Fundacja, która rzekomo miała pomagać ofiarom pedofilii, wykorzystywała je. „Nie Lękajcie Się” zakończy działalność po ujawnieniu nadużyć

Artykuł

Po ujawnieniu nadużyć, fundacjaFundacja "Nie Lękajcie Się" poinformowała, że za kilka miesięcy przestanie istnieć. Decyzja związana jest m.in. z audytem przeprowadzonym po nagłośnionych przez media oskarżeniach pod adresem byłego szefa fundacji Marka Lisińskiego o wyłudzanie pieniędzy od ofiar księży pedofilów - podaje portal branżowy Press.

Lisiński, po tym jak "Gazeta Wyborcza" opublikowała informację, wyłudził on pieniądze od ofiar księdza pedofila w kwocie 30 tys. zł, zrezygnował z pełnionej funkcji. Sprawą zajęła się prokuratura.

Fundacja zabezpieczyła środki finansowe na koncie i podjęła decyzję o wewnętrznej kontroli.

Audyt miał wykazać, że błędnie księgowano wydatki, choć – jak zapewniono – pieniądze nie zostały w żaden sposób przywłaszczone lub wyłudzone.

Zakwestionowano również liczne wydatki, m.in. na paliwo do prywatnego samochodu Lisińskiego, a także brak dokumentacji w postaci faktur, które udowadniałyby dokonywanie zakupów na potrzeby fundacji.

Władze i członkowie fundacji przyznają, że nie chcą działać pod szyldem "Nie Lękajcie Się". Do czasu likwidacji fundacja dalej będzie udzielać bezpłatnej pomocy prawnej.

 

Czytaj także:

Wykładowca UMK zawieszony. Prof. krytykował Marsz Równości i środowisko LGBT

Źródło: press, media

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy