Formuła Steinmeiera może stać się dla Władimira Putina trwałą gwarancją bezkarności! Europosłowie z PiS ostrzegają!

Artykuł

Podczas trwającej w Brukseli mini sesji plenarnej miała miejsce debata poświęcona napiętej sytuacji politycznej na Ukrainie. Głównym tematem debaty o Ukrainie były wyrażone ostatnio przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego poparcie dla tzw. „formuły Steinmemeiera” będącej uproszczoną wersją porozumień mińskich, która zakłada nadanie specjalnego statusu obszarowi Donbasu we wschodniej Ukrainie kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów po przeprowadzeniu tam wyborów. Posłowie odnieśli się również do niedawnej wymiany więźniów między Rosją a Ukrainą, w wyniku której wolność odzyskał między innymi laureat ubiegłorocznej Nagrody Sacharowa Ołeh Sencow.W imieniu grupy EKR głos w debacie zabrali europosłowie PiS – Witold Waszczykowski, Kosma Złotowski oraz Beata Mazurek.

Witold Waszczykowski mówił, że wydarzenia na Ukrainie przykuły uwagę mediów i nie dają szans zapomnieć o konflikcie. Były minister spraw zagranicznych odniósł się do formuły Steinmemeiera, proponującej zorganizowanie lokalnych wyborów w Donbasie pod nadzorem OBWE. „Dokument ten nie wspomina o żadnym wojskowym rozwiązaniu w Donbasie. Propozycja idzie w parze z rosyjskim planem zfederalizowania Ukrainy, osłabieniem rządu lokalnego i zwiększeniu rosyjskich wpływów” – wyliczał. Eurodeputowany stwierdził, że rozumie poszukiwanie kompromisowych rozwiązań i że demokratyczne władze Ukrainy maja pełne prawo rozwiązać te problemy po swojemu. „Sugeruję jednak stosowanie przemyślanych działań, uważając, aby nie wpaść w jedną z pułapek Putina. Opieranie się wyłącznie na formacie normandzkim nie prowadzi do rozwiązania konfliktu” – oświadczył.  Europoseł powiedział, że komuś zależy na tym, aby spór nie został rozstrzygnięty na rzecz Ukrainy. „Rozwiązywanie konfliktów powinno opierać się na prawie międzynarodowym i respektowaniu praw ofiar” – przypomniał Waszczykowski.

 

Kosma Złotowski stwierdził, że pokój jest w relacjach międzynarodowych jedną z najcenniejszych wartości. „Szczerze życzymy nowym władzom w Kijowie, aby wojna, która od 2014 roku wykrwawia Donbas zakończyła się jak najszybciej” - powiedział.  Eurodeputowany przestrzegał jednak, że Rosja każdy sygnał gotowości do kompromisu odbiera jako słabość, którą bezwzględnie wykorzystuje. „Takie są doświadczenia historyczne nie tylko Polski, ale także samej Ukrainy, czego doskonałym przykładem były skutki ugody zawartej z carem w Perejasławiu w XVII wieku” – mówił polski polityk.

Europoseł oświadczył, że formuła Steinmeiera może stać się dla Władimira Putina trwałą gwarancją bezkarności i rozgrzeszeniem jego agresywnej polityki. „Będzie to również wygodny pretekst dla Francji i Niemiec aby zacząć mówić o zniesieniu unijnych sankcji, choć nie ma dla takiego kroku żadnego uzasadnienia” – mówił.  Eurodeputowany podkreślił, że Ukraińcy mają świadomość możliwych skutków tych działań: „Obywatele Ukrainy widzą te zagrożenia i coraz liczniej przeciwko temu rozwiązaniu protestują, nazywając je wprost kapitulacją” – powiedział Złotowski i stwierdził, że warto wziąć pod uwagę te głosy sprzeciwu.

 

Beata Mazurek mówiła, że Ukraina jest tym europejskim państwem, które najboleśniej doświadczyło przemocy, a które równocześnie nie uzyskało skutecznego wsparcia ze strony demokratycznej Europy: „Ukraina zdecydowała się zmierzać ku Zachodowi i oparła się agresji Rosji. Zbudowała armię i stara się przeprowadzać niezbędne reformy. Społeczeństwo Ukrainy w większości zaakceptowało dążenie do członkostwa w NATO i w Unii Europejskiej” – powiedziała. Eurodeputowana stwierdziła, że aby utrzymać ten kurs Ukraina potrzebuje jasnej deklaracji ze strony państw Zachodu, że jej przystąpienie jest realne. „Potrzebuje też jasnej deklaracji kiedy i na jakich warunkach może to nastąpić” – stwierdziła europosłanka i dodała, że w przeciwnym razie znów przewagę zyskają zwolennicy zbliżenia z Rosją, a Ukraina oddali się od Europy.

 

„Nowe władze Ukrainy starają się utrzymać społeczne poparcie i nie zawieść zaufania, jakim obdarzono je w wyborach. Równocześnie część terytorium Ukrainy jest okupowana” – oświadczyła Mazurek i podkreśliła, że to od Europy zależy, czy ukraiński kryzys uda się rozwiązać na drodze pokojowej. Polska polityk mówiła też o konieczności stanowczej i solidarnej postawy Unii Europejskiej. „Potrzeba też politycznego i ekonomicznego wsparcia, które pozwoli nowym władzom utrzymać proeuropejski kurs i przeprowadzić reformy, konieczne do wzmocnienia państwa i ugruntowania demokracji” – podsumowała eurodeputowana.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy