Mistrz Polski pokonał dziś Śląsk-Wrocław 2:1 w meczu 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Pierwszy strzał padł już w szóstej minucie dla Śląska - zrobił to Erik Exposito, ale gol Hiszpana nie został uznany ze względu na spalony.
Exposito po raz kolejny uderzył dziewięć minut później po podaniu Roberta Picha. Znów okazał się jednak nieskuteczny.
Z kolei w 24. minucie atakować próbowali Legioniści. Również bezskutecznie.
Druga część spotkania okazała się bardziej obfitsza w gole. Pierwszy padł do bramki Śląska za sprawą Josipa Juranovicia.
Motywacji nigdy za wiele! Doświadczeni zawodnicy poniosą @SlaskWroclawPl do odrobienia strat?#LEGŚLĄ 1:0 pic.twitter.com/CTtAm71aIu
— PKO BP Ekstraklasa ???? (@_Ekstraklasa_) October 21, 2020
Ze strony Śląska padła tylko jedna bramka za sprawą Fabiana Piaseckiego w 81. minucie. Śląska jednak nie stać było na nic więcej i mecz zakończył się ostatecznie 2:1.
Odrabiamy zaległości! ➕3⃣ #LEGŚLĄ pic.twitter.com/4hvgfePWpL
— Legia Warszawa ???? (@LegiaWarszawa) October 21, 2020
Źródło: polskieradio24.pl
