Dzięki klubom Gazety Polskiej Ignacy Paderewski wraca do Nowego Jorku!

Artykuł
domena publiczna

Już za tydzień, 21 lutego, w Stern Auditorium w Carnegie Hall w Nowym Jorku odbędzie się uroczysta gala w hołdzie wielkiemu artyście i patriocie - Ignacemu Janowi Paderewskiemu - w 85. rocznicę jego ostatniego koncertu w Carnegie Hall. Gala, organizowana przez Gazeta Polska Community of America, zainauguruje na wschodnim wybrzeżu USA obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej wyjątkowej okazji przybliżamy historię działalności Ignacego Paderewskiego za Oceanem i jego ogromnej roli w środowisku Polonii Amerykańskiej.

21 lutego w Carnegie Hall Stern Auditorium odbędzie się uroczysta Gala Koncertowa, mającą na celu oddanie hołdu Ignacemu Paderewskiemu w 85. rocznicę jego ostatniego koncertu w Carnegie Hall (18 lutego 1933). Wydarzenie rozpocznie na wschodnim wybrzeżu USA obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Organizatorem Gali jest fundacja Gazeta Polska Community of America. W programie wieczoru znalazły się kompozycje Fryderyka Chopina i Ignacego Paderewskiego, wykonywane przez utytułowanych pianistów, laureatów licznych konkursów pianistycznych: Szymona Nehringa, Łukasza Krupińskiego, Marka Brachę oraz Kevina Kennera.

Kevin Kenner należy do najlepszych amerykańskich pianistów ostatnich lat. Jest pierwszym amerykańskim pianistą, który wygrał Konkurs Chopinowski w Warszawie. Triumfował także podczas Konkursu Czajkowskiego w Moskwie. Szymon Nehring, oprócz nagród w konkursach Chopina, ma też na swoim koncie sukces w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Arthura Rubinsteina w Tel Awiwie. Łukasz Krupiński wygrał wiele międzynarodowych konkursów pianistycznych, między innymi w Hanower, Aachen i w San Marino. Marek Bracha jest utalentowanym, wszechstronnym pianistą, finalistą XVI Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie.

Udział w uroczystej Gali zapowiedziało wielu znakomitych gości: oficjalna delegacja polskiego parlamentu z Wicemarszałek Sejmu Beatą Mazurek na czele, Minister Spraw Zagranicznych Jacek Czaputowicz, Ambasador RP w USA Piotr Wilczek, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Anna Maria Anders, Ambasador UE przy ONZ Joao Vale de Almeida, Ambasador Polski przy ONZ Joanna Wronecka, Konsul Generalny RP w Nowym Jorku, Maciej Golubiewski, przedstawiciele władz Nowego Jorku i dzielnic miasta Nowy Jork, ambasadorzy przy ONZ państw Rady Bezpieczeństwa, ponad 100 przedstawicieli misji państw przy ONZ, dyrekcja American Jewish Committee, konsulowie generalni kilku krajów europejskich, przedstawiciele Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, przedstawiciele Piłsudski Instytut of America, The Polish Slavic Center, Smoleńsk Disaster Commemoration Committee, Polish Institute of Arts & Science of America, Dyrekcja Hotelu Quin, w którym bardzo często nocował Ignacy Paderewski, przedstawiciele licznych środowisk polonijnych, dziennikarze oraz wszystkie osoby oddane sprawie polskiej.

517d17bf9

––

Ignacy Jan Paderewski (1860-1941) był postacią wyjątkową, obywatelem świata, mężem stanu, dyplomatą, wirtuozem, kompozytorem, orędownikiem niepodległej Polski, a przede wszystkim wielkim patriotą. Był wspaniałym mówcą pełnym pasji, artystą i filantropem, nienależącym do żadnej z polskich opcji politycznych walczących o wpływy w ramach ruchu niepodległościowego. Wyrastał ponad spory i odwoływał się do pracy dla wspólnej sprawy, poświęcenia, miłosierdzia, wyższych ideałów i jedności wszystkich Polaków. Hasłem życia Paderewskiego było: "O zgodę i współpracę wszystkich wolnych Polaków".

Ignacy Paderewski stanowił żywy przykład tego, jak wiele może osiągnąć człowiek o skromnym pochodzeniu, ale o wyjątkowych talentach i rygorystycznej etyce pracy. Był człowiekiem głębokiej wiary. Słowa Bóg - Honor - Ojczyzna nie były dla niego pustymi hasłami, traktował je dosłownie. Był kilkakrotnie z pielgrzymką na Jasnej Górze, przekazywał też pokaźne sumy na potrzeby prześladowanego przez zaborców Kościoła w Polsce. Wspierał materialnie biednych, potrzebujących, a zwłaszcza tych, którzy walczyli o wolność Rzeczypospolitej. Czynił to bez rozgłosu, natomiast dokładał intensywnych starań, aby głosić chwałę Polski.

W Stanach Zjednoczonych Paderewski założył komitet pomocy, którego przewodniczącym został William Howard Taft, były prezydent. Jednym z donatorów komitetu była fundacja Rockefellera. Pod wpływem Paderewskiego prezydent Thomas Woodrow Wilson ogłosił dzień 1 stycznia 1916 r dniem zbiórki na rzecz Polski.

Paderewski doprowadził również do udzielenia gigantycznej pomocy pieniężnej i żywnościowej oraz dostarczenia ubrań, butów i lekarstw dla głodującej ludności Polski po I wojnie światowej. Rozmiar tych transportów z pomocą amerykańską był imponujący - 1 mln ton żywności oraz 3 mln ton odzieży. Paderewski nakłonił dramatycznymi listami i prośbami Herberta Hoovera, szefa zaopatrzenia wojskowego USA, późniejszego prezydenta Stanów, do przysłania do Polski, na koszt amerykański, całej flotylli statków. Ten transport uratował zimą 1919 r. setki tysięcy Polaków od śmierci i niedożywienia lub zimna (zwłaszcza na Pomorzu). To wtedy polskie dzieci po raz pierwszy piły sok pomarańczowy z zielonych puszek US Army.

Ignacy Paderewski zmarł w Hotelu znajdującym się na wprost Carnegie Hall. Na łożu śmierci przekazał siostrze, Antoninie Paderewskiej Wilkońskiej, swoją ostatnią wolę: „Serce przekazuję Polonii, natomiast ciało niech wróci do wolnej Polski”. Pogrzebem Paderewskiego zajął się nowojorski przedsiębiorca pogrzebowy Jan Smoleński. Zgodnie z przekazaną mu ostatnią wolą kompozytora usunął serce, zabalsamował je i czekał na dalsze dyspozycje, które jednak nigdy nie nadeszły. Siostra Paderewskiego która miała wykonać ostatnią wolę Ignacego Paderewskiego zmarła 4 miesiące po swoim bracie. Smoleński umieścił serce Paderewskiego w mauzoleum cmentarza Cypress Hills na Brooklynie w Nowym Jorku.

Po jego śmierci w grudniu 1945 roku, nikt nie znał miejsca przechowywania serca Paderewskiego. Przypadkowego odkrycia dokonali w 1959 roku Conrad J. Wycka oraz Henryk Archacki. Za najlepsze miejsce pochówku serca Paderewskiego uznano Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown (Pensylwania). Urna z sercem mistrza została przewieziona do pracowni rzeźbiarza Andrzeja Pityńskiego w Johnson Atelier Technical Institute of Sculpture w Mercerville (New Jersey). Tam siedmioosobowa komisja rozwiązała grube zwoje bandaża z gazy, by odkryć zabalsamowane serce Paderewskiego. Ponownie otulone świeżą gazą, poświęcone przez o. Lucjusza Tyrasińskiego, dyrektora i kustosza Narodowego Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, zostało zapieczętowane w nowej urnie zaprojektowanej przez. Tego samego dnia urnę przetransportowano do Doylestown.

Ignacy Paderewski na swoim grobie kazał umieścić napis: „Jestem tutaj tylko tymczasowo. Zamierzam wrócić do Polski, kiedy znowu stanie się niepodległym krajem”. Życzenie kompozytora spełniło się - w 1992 jego prochy zostały przewiezione do Polski i złożone w krypcie w Katedrze św. Jana w Warszawie. Wspaniały grób artysty-polityka na Arlington pozostał i nadal zwraca uwagę milionów Amerykanów. Kolekcję obrazów, rzeźb, medali, monet i rysunków przekazał Paderewski w testamencie Muzeum Narodowemu w Warszawie.

W hołdzie Ignacemu Paderewskiemu powstało również wiele pomników. Rzeźbiarzem jednego z nich był Michał Kamiński, którego Niemcy zamordowali podczas wojny. Pomnik odlano w warsztacie na Solcu i po wkroczeniu Niemców do Warszawy przez jakiś czas ukrywano, a następnie „pochowano” na cmentarzu. Po wojnie Paderewskiego postrzegano jako „nacjonalistę i antysemitę”, więc pomnik wrócił do piwnicy na Mokotowie. W późniejszym czasie przewieziono go do Muzeum Historycznego Miasta Warszawy, a następnie stanął w parku Ujazdowskim w Warszawie.

 

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy