Dzięki dobremu działaniu prokuratury, zabójstwo sprzed 28 lat zostało surowo ukarane

Artykuł
pixabay

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze (18 grudnia 2019 roku) skazał Ewę F. i Waldemara B., oskarżonych o zabójstwo Stanisława F. do jakiego doszło 28 lat temu, na kary łączne 25 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia w tej sprawie skierował prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.

 

 

Prokurator Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu oskarżył Ewę F. oraz Waldemara B. o zabójstwo Stanisława F. do którego doszło w nocy z 17 na 18 października 1991 roku w miejscowości Sobota w gminie Lwówek Śląski. Jak ustalili prokuratorzy pokrzywdzony został zaatakowany podczas snu.

Ponadto prokurator oskarżył Ewę F. i Waldemara B. o dwukrotne usiłowanie zabójstwa Stanisława F. Jak ustalili prokuratorzy pierwsze usiłowanie miało miejsce w nocy 6 grudnia 1990 roku, kiedy Waldemar B. z bronią palną przyszedł pod dom Stanisława F. i oddał w jego kierunku strzał, lecz nie trafił.
Kolejny zarzut usiłowania zabójstwa, o jaki prokurator oskarżył Ewę F. oraz Waldemar B., dotyczy zdarzenia jakie miało miejsce w nocy z 9 na 10 października 1991 roku. Wówczas Waldemar B. położył w poprzek drogi ścięte drzewo, w taki sposób, że Stanisław F. nie mógł tej przeszkody ominąć, ani przez nią przejechać. Oskarżeni chcieli w ten sposób upozorować wypadek komunikacyjny w wyniku którego pokrzywdzony poniósłby śmierć.
Prokurator oskarżył również Waldemara B. o cztery inne czyny w tym groźby karalne kierowane wobec Marcina P. naruszenie czynności narządu ciała Marcina W. zniszczenie mienia na szkodę Marcina W. oraz groźby karalne kierowane wobec Marcina W. i jego żony.

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania na wniosek prokuratora w toku śledztwa Sąd zastosował wobec oskarżonych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Środek ten był kilkukrotnie przedłużany przez Sądy i jest nadal stosowany.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokuratorzy odtworzyli przebieg zdarzeń, które miały miejsce w latach 1989-1994, czyli w czasie przed zabójstwem i po zabójstwie Stanisława F.
Prokuratorzy ustalili, że Ewa F. i Waldemar B. zaplanowali i przygotowali swoje działania. Ponadto dokonywali czynności, które miały na celu skierować podejrzenie popełnienia zabójstwa na sprawców pochodzących z Niemiec.

Śledztwo w tej sprawie było pierwotnie prowadzone przez ówczesną Prokuraturę Wojewódzką w Jeleniej Górze i 30 czerwca 1992 roku zostało umorzone wobec niewykrycia sprawców tej zbrodni. Prokuratorzy Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu po blisko 26 latach od tej zbrodni, w lipcu 2017 roku wrócili do tej sprawy. Przeprowadzili w sprawie czynności, które doprowadziły do uzyskania nowych dowodów, a w konsekwencji do podjęcia umorzonego śledztwa.

 

Czytaj także:

Wraca sprawa zabójstwa małżeństwa Jaroszewiczów

 

Źródło: pk.gov.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy