Dworczyk: działania marszałka Grodzkiego i większości senackiej - najgorszy przykład obstrukcji

Artykuł
/ Tomasz Grodzki / Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Działania marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i większości senackiej, to najgorszy przykład obstrukcji; jesteśmy w szczególnym czasie, gdy potrzebna jest współpraca, tymczasem partie opozycyjne stosują metody szkodzące państwu - ocenił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

"Działania Marszałka Tomasza Grodzkiego i większości senackiej to najgorszy przykład obstrukcji. Jesteśmy w szczególnym czasie, gdy potrzebna jest współpraca, tymczasem partie opozycyjne stosują metody szkodzące państwu. Gwarantem spokoju i stabilizacji jest prezydent Andrzej Duda" - napisał na Twitterze szef KPRM.

We wtorek marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaapelowała do Grodzkiego, aby Senat przyjął ustawę ws. przeprowadzenia wyborów prezydenckich jeszcze w tym tygodniu. "To jest ustawa ustrojowa, która dotyczy wyboru głowy państwa, nie może poczekać" - mówiła Witek. Marszałek Sejmu nawiązała do podanej przez marszałka Senatu informacji, że posiedzenie izby, która ma zająć się m.in. ustawą dot. przeprowadzenia wyborów prezydenckich w 2020 r. zaplanowano na najbliższy poniedziałek, wtorek i środę.

Do poniedziałku ogłoszono przerwę w posiedzeniu trzech połączonych senackich komisji: praw człowieka, praworządności i petycji, samorządu terytorialnego i administracji państwowej, które zajmują się ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) zgłosiła poprawkę zakładającą, że ustawa wejdzie w życie 6 sierpnia br. 

Odnosząc się do tego Witek powiedziała, że jej zdaniem wygląda na to, że opozycja ponownie chce albo wprowadzenia stanu nadzwyczajnego albo "wymuszenia na prezydencie Andrzeju Dudzie dymisji". Dodała, że gdy tylko w Dzienniku Ustaw ukaże się uchwała PKW, to niezwłocznie ogłosi nowy termin wyborów prezydenckich i na pewno nie będzie czekała z tym 14 dni.

Zarządzone na 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej tego dnia uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw.

Uchwała PKW nie została dotąd opublikowana. Zgodnie z ustawą o wydawaniu aktów normatywnych, Dziennik Ustaw i Monitor Polski wydaje Prezes Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji.

12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że w wyborach tych głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy