Dr Szpytma o książce "Korekta obrazu?...": To mocna odpowiedź na tezy Grossa i Grabowskiego!

Gościem red. Adriana Stankowskiego w wieczornej rozmowie Telewizji Republika "W Punkt" był wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma. – Mam nadzieję, że nasza 70-stronicowa recenzja spotka się z jakimś odzewem – mówił gość odnośnie do recenzji książki "Dalej jest noc".

Instytut Pamięci Narodowej wydał w formie osobnej publikacji dołączonej do najnowszego numeru „Biuletynu IPN” artykuł dr. Tomasza Domańskiego „Korekta obrazu?...” Tekst dr. Domańskiego to pierwsza z serii recenzji przygotowywanych przez IPN na temat książki Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski (t. 1-2) pod red. Barbary Engelking i Jana Grabowskiego. Powstał w wyniku licznych zapytań osób zainteresowanych tą tematyką, skierowanych do IPN.

– Do tej pory publikacje takich autorów jak Jan Tomasz Gross czy Jan Grabowski, nie spotykały się z dogłębnymi ocenami i recenzjami. Po raz pierwszy jest takie sprawdzenie książki bardzo dokładne. Mówię o książce pt. "Dalej jest noc". To historia dziewięciu powiatów i prób opisania, jak Żydzi próbowali się ratować. Było o niej bardzo głośno. Poszliśmy po śladach tych wszystkich autorów. Potrzebowaliśmy dogłębnej kwerendy książki, która ma 1700 stron – rozpoczął dr Szpytma.

Wyniki badań

– Z naszej pracy wynika, że ten obraz powstał w sposób nierzetelny. Mamy tu do czynienia z manipulacjami źródłami. Jest też sugestia, że istniała wówczas polsko-niemiecka administracja. Czekamy na odpowiedź. Mam nadzieję, że nasza 70-stronicowa recenzja spotka się z jakimś odzewem – tłumaczył dr Szpytma.

Gość wskazał, że "podjęcie takiego tematu wymaga odwagi". – Nasze działania spotykają się z reakcją w prasie kolorowej, różnych tygodnikach i dziennikach. Tym bardziej trzeba oddać honor tym, którzy przedsięwzięli takie działania. Na tym polega postęp nauki – mówił.

– Głośne książki Jana Tomasza Grossa są bardziej esejami. Oczywiście ma w swoim dorobku prace historyczne. Jego najgłośniejsze dzieła jednak to rodzaje esejów, z którymi nie można się zgodzić. I esej musi mieć swoją logikę – wskazał.