Dr Jan Parys: przekonanie, że jest tylko jeden wzorzec funkcjonowania państwa, to jest czysta ideologia

Mam nadzieję, że w Niemczech wygra rozsądek, a nie chęć dominowania w Europie
pexels.com

W dzisiejszym programie "W Punkt" gościem red. Aleksandra Wierzejskiego był dr Jan Parys. Tematem przewodnim rozmowy było weto Polski w sprawie budżetu Unii Europejskiej.

Dr Jan Parys w programie "W Punkt" wyraził swoja opinię na temat weta Polski w budżecie UE oraz o przyszłych kontaktach ze Stanami Zjednoczonymi:

- Mam nadzieję, że w Niemczech wygra rozsądek, a nie chęć dominowania w Europie. Polska traktuje bycie w Unii Europejskiej poważnie i mam nadzieje że veto nie będzie konieczne. Myślę, że powinno dojść do porozumienia. Jeśli Niemcy nie zgodzą się na ustępstwa to będzie czas na kolejne rozwiązania. Trzeba być ostrożnym, w tym co proponuje storna Niemiecka, każde słowo musi być dokładnie przeanalizowane.

- Niemcy mają wielki sukces, bo Unia Europejska zyskała nowe narzędzia, których nie miała, zyskała możliwość zadłużania się to moim zdaniem powinno skłaniać do ustępstw - dodał.

- Polska jest 5 krajem jeśli chodzi na wielkość w UE, jest sąsiadem Niemiec. Nasza granica oddziela Niemcy od wpływów Rosyjskich - powiedział dr Parys.

- Wsparcie Stanów Zjednoczonych ma duże znaczenia, USA obiecały wsparcie gdyby Rosja wobec nas stosowała szantaż. Wiadomo ze izba respondentów USA w deklaracji stwierdziła, że Trójmorze jest ważne dla Ameryki. Nie ma mowy o tym żeby USA po zmianie lokatora Białego Domu odrzuciła Trójmorze. Mamy wspólne interesy, niezależnie kto urzęduje w Białym Domu, nie ma powodów do obaw żeby doszło do zakwestionowania. Polska starała się wyciągnąć jak najwięcej korzyści z tej współpracy, tak robią wszystkie kraje na świecie - stwierdził.

- Świat składa się z ponad 190 państw, które są w ONZ i przekonanie że jest tylko jeden wzorzec funkcjonowania, to jest czysto ideologiczne rozwiązanie - dodał.

 Dr Parys skomentował także sytuację na Wschodzie:

- Polska nie ma takiego potencjału żeby prowadzić politykę wyzwalania narodów z reżimów Putnia, to byłoby ponad nasze siły. Chiny zrobiły ogromny krok do przodu, natomiast Rosja straszy cały świat swoim potencjałem nuklearnym, i tylko to potrafi. Myślę że wszystkie zachwyty nad Putinem w przyszłości przez historyków będą uznane za okres klęski.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy