Do Iraku weszli irańscy Strażnicy Rewolucji – nieoficjalnie. Eli Barbur: Irak się rozpada

Artykuł
Telewizja Republika

Ostatnie doniesienia mówią, że do Iraku weszli irańscy Strażnicy Rewolucji – relacjonował z Tel Awiwu dla Telewizji Republika Eli Barbur z portalu Tel Awiw Online.

– Sytuacji w Iraku towarzyszy potworne zawirowanie, irańscy Strażnicy Rewolucji podobno już odbili miasto Tikrit, mieszczące się po drodze do Bagdadu – relacjonował w Globalnej Perspektywie Eli Barbur. – Podobno Irańczycy blokują dostęp do Bagdadu – dodał.

Dziennikarz zaznaczył jednak, że wątpi w te informacje. W jego opinii Irańczycy nie mieliby odwagi na takie działanie.

– Wątpię, żeby Irańczycy pozwolili sobie na wejście do Iraku – stwierdził.

Eli Barbur podkreślał odcięcie się USA od sytuacji w tym regionie.

– Amerykanie już zapowiedzieli, ze nie wyślą oddziałów lądowych do Iraku, pomoc z ich strony jest mało realna – mówił. – Kwestia Al-Kaidy została chwilowo powierzona Iranowi – dodał.

Wspomniał również o tendencjach separatystycznych Kurdów.

– Niesamowity rozwój sytuacji nastąpił w przypadku Kurdów, którzy zajęli miasto Kirkut i walczą z dżihadystami, pojawiają się silne tendencje separatystyczne – mówił. – Irak się rozpada – dodał.

Zdaniem dziennikarza Irak rozpadanie się na trzy części.

– Irak rozpadnie się na trzy enklawy: państewko Kurdyjskie, powstanie też kalifat Al-Kaidy, trzecia część to rejon Bagdadu, kontrolowany nieudolnie przez obecne władze – stwierdził.   

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Obama o sytuacji w Iraku: Rozważamy wszelkie możliwe opcje

Dżihadyści coraz bliżej Bagdadu

"Idźcie na Bagdad". Dżihadyści mobilizują swoich zwolenników

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy