Dlaczego syn Leszka Millera popełnił samobójstwo? Nowe informacje

zrzut ekranu z serwisu YouTube |
Według wstępnych ustaleń śledczych Leszek Miller junior popełnił samobójstwo. W mediach pojawia się coraz więcej informacji o tym, co wydarzyło się w jego domu.
Wirtualna Polska ustaliła, że na kilka godzin przed śmiercią syna byłego premiera Leszka Millera, w domu doszło do kłótni z partnerką Katarzyną. Jego ciało zostało przez nią znalezione w niedzielę przed południem - I to było najgorsze, co mnie w życiu spotkało. Zastać tak osobę, którą się kocha. To było koło 11-12 w południe. Spałam na dole, bo mieliśmy sprzeczkę, a on był wtedy u góry - powiedziała narzeczona zmarłego.
W rozmowie z "Super Expressem" wyznała, że nie wierzy, by odebrał sobie życie przez tę kłótnię - Byliśmy zgraną parą, sprzeczki zdarzają się każdemu. To nie powód do takiego kroku - powiedziała. Dodała, że jej zdaniem do dramatu doszło z powodu wieloletniej depresji Leszka Millera.
Były premier - Leszek Miller w rozmowie z "SE" wyznał, że nie może sobie poradzić ze śmiercią syna - Bardzo kochaliśmy swojego syna. Moja żona i ja nie widzieliśmy świata poza nim. Jest to dla nas olbrzymi szok, nie możemy sobie z tym poradzić - powiedział.
– Ciało Leszka M. zostało znalezione wczoraj w godzinach przedpołudniowych w jednym z pomieszczeń domu, który zajmował. Na miejscu wykonano oględziny z udziałem techników policyjnych oraz prokuratora. Wstępne ustalenia poczynione w toku czynności oględzin wskazują na śmierć samobójczą - powiedział w rozmowie z wp.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.
Ciało Leszka Millera jr. zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok – Zostanie również pobrany materiał do badań toksykologicznych - podano w komunikacie.
Śledczy badają jednak również, czy ktoś nie namówił lub nie pomógł mu w odebraniu sobie życia.
Prokuratura Rejonowa w Piasecznie rozpoczęła śledztwo w kierunku doprowadzenia syna byłego premiera namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życia - Jest to kwalifikacja robocza śledztwa przyjmowana w przypadku tego typu zdarzeń - zastrzega prok. Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Źródło: wp.pl // se.pl

