Denis Urubko podjął decyzję o ataku szczytowym!

Artykuł
fot. Denis Urubko

W ostatnich dniach panowało przekonanie, że pod K2 nie będzie już możliwości akcji górskiej do końca lutego. – Jest szansa na wzmożenie działalności w najbliższych dniach – zaoponował wedle wszelkim doniesieniom kierownik techniczny wyprawy Krzysztof Wielicki. Przed momentem podano informację, że Denis Urubko wyruszył z bazy celem zdobycia K2 przed końcem lutego! Trzymamy kciuki!

Maciej Bedrejczuk i Marcin Kaczkan niebawem dotrą do bozu C1, a jutro wyjść do C2. Ten zostanie przeniesiony z wysokości 6500 m na 6700 m. Z bazy wyruszą prawdopodobnie też Marek Chmielarski i Artur Małek do obozu C3, by móc się zaklimatyzować. W niedzielę HAP-sowie (przyp. red. High Altitude Porters - tłum. tragarze wysokościowi) wyniosą do C2 kolejne butle z tlenem ratunkowym.

 

- Te plany może rzecz jasna zweryfikować pogoda, a głównie wiatr. Na razie jego siła do wysokości 7000 m pozwala na prowadzenie działalności w górze, ale w każdej chwili może się to zmienić. Koledzy chcą jednak wykorzystać maksymalnie warunki jakie się nadarzają - powiedział szef komitetu organizacyjnego Janusz Majer.

Akcja górska pod Everestem

Warto podkreślić również, że w Himalajach, oprócz polskiej narodowej wyprawy na K2, równoległe prowadzona jest akcja górska na Evereście,. 24 grudnia Alex Txikon wyruszył na swoją drugą zimową wyprawę na Mount Everest. Bask zamierza zdobyć najwyższy szczyt świata sportowo, bez użycia dodatkowego tlenu z butli. Ma być to pierwsze zimowe wejście w tym stylu.

Planowany atak szczytowy na ten weekend niestety się nie powiódł. Zapowiadane prognozy pogody się nie sprawdziły, co zmusiło Txikona, wraz z całą ekipą, do powrotu do BC (przyp. red. Base Camp - tłum. baza).

 

Źródło: Telewizja Republika, facebook.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy