Czarnecki: Sprawa praworządności w UE została rozstrzygnięta na rzecz Polski i Węgier

Ryszard Czarnecki w Telewizji Republika
Telewizja Republika

Dzisiejszym gościem na antenie Telewizji Republika w programie ,,Polska na dzień dobry'' był Ryszard Czarnecki, europoseł PiS.

Temat, który wraca jak bumerang. 26 sierpnia szefowie czterech największych frakcji w Parlamencie Europejskim napisali list do Angeli Merkel- kanclerz Niemiec i Ursuli von der Leyen- niemiecka polityk, że "na unijne wartości nie może być rabatów". Apelują, by niemiecka prezydencja wsparła Parlament w walce o skuteczny mechanizm "pieniądze za praworządność", który miałby obowiązywać już od stycznia 2021. Jak obronić unijne środki przed uzależnieniem od praworządności?

- Przede wszystkim w ten sposób przyznali się do porażki na szczycie UE w Brukseli, gdzie rzeczywiście sprawa praworządności została rozstrzygnięta po myśli Polski i Węgier. W tym posiedzeniu Europarlamentu natychmiast po tamtym szczycie bardzo przebijały się głosy rozgoryczenia, że Rada Europejska cofnęła się, że poszła na rękę Warszawie, Budapesztowi. Odnieśliśmy wielkie zwycięstwo w wojnie o pieniądze, ale tylko, albo aż wygraliśmy bitwę – ocenił Czarnecki.

Dlaczego Parlament Europejski tak bardzo upiera się na powiązanie unijnych funduszy z praworządnością?

- Po pierwsze jest to efekt interesów narodowych, bo wielu państwom nie zależy, żeby Polska była silna, wręcz przeciwnie. Traktują ją jako konkurenta w wymiarze geopolitycznym, politycznym, czy gospodarczym. Po drugie dochodzą do tego racje ideologiczne. Lewica straciła 1/3 mandatów w Parlamencie Europejskim. Atak na Polskę jest formą odwracania uwagi od własnych problemów. Rządy Włoch, czy Hiszpanii, rządy lewicowe, które sobie zupełnie nie poradziły z pandemią wolą, żeby ich europosłowie teraz Atakowali Polskę i odwracali uwagę od własnych, poważnych zaniechań w kontekście troski o zdrowie i życie własnych obywateli – powiedział Ryszard Czarnecki.

 

 

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy