Co się dzieje w Brukseli? Awantury, kłótnie... Boni się wściekł, kiedy usłyszał, że donosił

Artykuł
Michał Boni
Wikimedia Commons

Dzisiaj miała się odbyć kolejna dyskusja na temat stanu praworządności w Polsce. Portal niezalezna.pl dotarł do sensacyjnych informacji: „Kudrycka wzywała o ukaranie Polski, Boni został oskarżony o współpracę ze służbami PRL, a Timmermans groził palcem, że wie co o nim piszemy w Polsce”.

Dziś członkowie LIBE mieli się zająć dyskusją nad propozycją powiązania unijnych środków budżetowych z kwestią praworządności. 

Jak informuje źródło Niezależnej:

„Nieoczekiwanie jednak dyskusja, której przyglądał się wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans przerodziła się w gorącą wymianę zdań, głównie pomiędzy polskimi europosłami”.

Samemu Boniemu puściły nerwy, bo w swojej wypowiedzi próbował usprawiedliwić swoje postępowanie, mówiąc że 'każdy w mojej sytuacji zrobiłby to samo' i twierdząc, że jego współpraca wynikała z szantażu, który dotyczyć miał jego rodziny” – czytamy na portalu.

„Kuriozalności i tak dziwnej sytuacji dodał Timmermans, który, próbując się chyba solidaryzować z Bonim, stwierdził, że on także jest w Polsce atakowany i doskonale wie co się o nim w naszym kraju mówi i pisze”.

Jak tu traktować tych ludzi poważnie?

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy