CBA: będą kolejne zatrzymania w sprawie korupcji przy zamówieniach informatycznych

Artykuł

Będą kolejne zatrzymania w sprawie korupcji przy zamówieniach na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych – zapowiedział szef CBA Paweł Wojtunik. Sprawa dotyczy m.in. Centrum Projektów Informatycznych – b. MSWiA oraz KGP.

Wojtunik podkreślił, że CBA prowadzi tę sprawę od 2010 r. i jest ona "dosyć rozpędzona" i wielowątkowa.

W Radiu ZET zaapelował też do osób, które brały udział w procederze korupcji, by skorzystały "z dobrodziejstwa Kodeksu karnego".

– Ktoś, kto zgłosi korupcję, zanim my do niego przyjdziemy o szóstej rano, korzysta z dobrodziejstwa niekaralności – powiedział.

Dodał, że dotyczy to osób niebędących urzędnikami. Urzędnicy mogą liczyć na złagodzenie kary. Wojtunik ocenił, że, pod względem rozmiaru i zasięgu, sprawa ta jest jedną z największych, prowadzonych przez CBA. Były szef Centrum Projektów Informatycznych (CPI) miał również przyjąć jedną z najwyższych w kraju łapówek, którą udało się ujawnić CBA – jej wartość szacowana jest na kilka milionów złotych.

We wtorek rano CBA zatrzymało 18 osób. Wśród nich jest wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, naczelniczka Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ (w środę została ona wydalona ze służby zagranicznej) i 15 przedstawicieli firm informatycznych. Kolejne dwie osoby zatrzymano w środę. Działania CBA miały związek z, prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną, wielowątkowym śledztwem dot. korupcji przy zamówieniach na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez CPI – b. MSWiA oraz Komendę Główną Policji. Od października 2011 roku zatrzymano w tej sprawie w sumie 37 osób. Postawiono im 20 zarzutów o zmowę przetargową oraz kilka korupcyjnych.

Wobec trzech osób są wnioski o areszt, wobec 17 pozostałych zastosowano nieizolacyjne środki zapobiegawcze, takie jak: poręczenia majątkowe, dozory policji i zakaz kontaktowania się między sobą. Prokuratura chce aresztu dla Krzysztofa K. (wiceprezesa Głównego Urzędu Statystycznego), któremu zarzucono przyjęcie korzyści majątkowej lub osobistej – za co grozi do 10 lat więzienia. Ponadto śledczy wnoszą o areszt dla Moniki F., b. urzędniczki MSZ, która zajmowała się tam zamówieniami publicznymi. Postawiono jej zarzut przekroczenia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej – grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności. Trzecia osoba, dla której prokuratura domaga się aresztu, to Agnieszka P. (ma kilka zarzutów dotyczących zmowy przetargowej).

Zarzuty obejmują 38 postępowań o zamówienie publiczne, przeprowadzanych w CPI oraz 89 postępowań przeprowadzanych w KGP, o łącznej wartości zamówień przekraczającej 1,5 mld zł. Do zatrzymania pierwszych siedmiu osób doszło w październiku 2011 roku, sześć z nich usłyszało zarzuty. Aresztowano wówczas byłego dyrektora CPI MSWiA Andrzeja M., jego żonę oraz Janusza J. – szefa firmy podejrzanego o wręczenie mu łapówki za wygraną w przetargu, dotyczącym informatyzacji resortu. Andrzej M. i Janusz J. usłyszeli najpoważniejsze zarzuty przyjęcia i wręczenia łapówki w wysokości 211 tys. zł (grozi za to do 12 lat więzienia), z kolei żona byłego dyrektora została oskarżona o pranie brudnych pieniędzy, czyli ukrywanie łapówki. Grozi za to do 10 lat więzienia.
Zarzuty usłyszeli też zastępca M. – Piotr K., pracownica wydziału promocji projektów informatycznych w dawnym MSWiA oraz członek rodziny M. Na przełomie 2011 i 2012 r. prokuratura rozszerzyła zarzuty postawione w tej sprawie – dotyczą one już kilkumilionowych łapówek.

W styczniu 2012 r. zatrzymano dwie kolejne osoby – b. dyrektorów sprzedaży z międzynarodowych korporacji informatycznych: IBM i HP. Oni również zostali aresztowani.

B. dyrektor CPI Andrzej M. i jego zastępca pracowali w ministerstwie w latach 2008-2010, byli oddelegowani z Komendy Głównej Policji i, do chwili zatrzymania, pracowali tam w biurach logistycznych. M. został zwolniony z MSWiA w 2010 r. przez ówczesnego szefa resortu Jerzego Millera.

Obecnie CPI podlega Ministerstwu Administracji i Cyfryzacji.

zm, mg, PAP, fot. Telewizja Republika

Źródło:

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy