Budka o krytyce ze strony senatorów PO: Miałem wrażenie, że to oświadczenie polityków PiS

Telewizja Republika |
"Naszym zdaniem jest rzeczą niedopuszczalną, by Polak, poseł RP, wiceprzewodniczący największej partii opozycyjnej, osoba publiczna, w zagranicznej prasie domagał się od UE i państwa ją tworzących podejmowania działań restrykcyjnych wobec naszej Ojczyzny" - napisali w oświadczeniu senatorowie Platformy, Andrzej Misiołek i Leszek Piechota, krytycznie odnosząc się do skandalicznej wypowiedzi Budki dla niemieckiej gazety.
Budka uznał, że "miał wrażenie, że było to oświadczenie polityków PO" i był zdziwiony takim sposobem komunikacji. - Dla mnie najdziwniejsze jest to, że przecież jesteśmy kolegami z jednego ugrupowania, mamy swoje telefony, a senatorowie nie raczyli do mnie nawet zadzwonić. Wyprodukowali tekst bazujący na przeinaczeniach i półprawdach. Świadomie lub nie wpisali się w narrację PiS - mówił Budka w rozmowie z "Rz".
Na koniec rozmowy z "Rzeczpospolitą" poseł podkreślił: "Trzeba wykazać się cierpliwością i każdego dnia pracować nad dobrą ofertą dla Polaków, zamiast bawić się w pisanie oświadczeń". Pytanie, czy czytając to, do czego namawiał w niemieckiej prasie pan Budka, cierpliwości wystarczy Polakom.
Źródło: rp.pl, telewizjarepublika.pl

