Brytyjska prasa o aferze taśmowej: Sikorski zwrócił się przeciwko Cameronowi

ma, mg 24-06-2014, 12:17
Artykuł
www.theguardian.com

Szef polskiej dyplomacji zwrócił się przeciwko Davidowi Cameronowi – tak brytyjskie gazety relacjonują opublikowaną przez „Wprost” rozmowę Radosława Sikorskiego z Jackiem Rostowskim. Koncentrują się także na opiniach o relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską.

„Guardian” napisał, że Sikorski, używając wulgarnego języka, ośmieszył „głupią propagandę” brytyjskiego premiera Davida Camerona mającą uspokoić eurosceptyków. Chodzi o propozycję Camerona dotyczącą skasowania zapomogi rodzinnej wypłacanej imigrantom, jeśli ich dzieci nie mieszkają z nimi.

Gazeta cytuje obszerne fragmenty podsłuchanej rozmowy, po czym pisze: „Sikorski i Rostowski to najbardziej anglofilscy wśród polskich polityków, choć Sikorski stał się ostrym krytykiem unijnej polityki Camerona. Obaj wychowali się w W. Brytanii i pobierali tu nauki. Rostowski kształcił się w prywatnej szkole Westminster, a Sikorski studiował w Oksfordzie w tym samym czasie, co Boris Johnson (burmistrz Londynu), Cameron i George Osborne (minister finansów)".

„Guardian” zwraca też uwagę, że w podsłuchanej rozmowie Pawła Grasia z prezesem PKN Orlen Jackiem Krawcem padają nieparlamentarne określenia dotyczące telefonicznej rozmowy ze stycznia tego roku, w której Donald Tusk miał ostro skrytykować Davida Camerona za jego propozycje dotyczące zasiłków dla dzieci imigrantów.

Zdaniem gazety rozmowa Sikorskiego z Rostowskim pokazuje skalę rozdźwięku między Polską a Wielką Brytanią w kwestii zasiłków.

„Guardian” odnotowuje, że brytyjski rząd zareagował na taśmy „Wprost”, oświadczając, iż premier Cameron będzie kontynuował obronę brytyjskich interesów i zajmował się sprawą „nadużywania” swobodnego przepływu ludzi w UE, ponieważ poparcie dla Unii w Wielkiej Brytanii jest „bardzo nikłe”.

Tabloid „Daily Mail” wybija w tytule, że Sikorski, używając wulgaryzmów, „zwrócił się przeciwko swemu przyjacielowi Cameronowi” w sprawie jego żądań wobec UE. Twierdzi, że Sikorski ośmieszył zabiegi o renegocjację brytyjskiego członkostwa w UE.

Tymczasem według tej gazety "w sprawach europejskich Sikorski powinien być jednym z najbliższych sojuszników Camerona", ponieważ ma z nim wiele wspólnego - obaj podziwiają byłą konserwatywną premier Margaret Thatcher, na studiach w Oxfordzie obaj byli w ekskluzywnym Bullingdon Club, a Sikorski posyła dzieci do Eton, którego absolwentem jest Cameron.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy