Boże Narodzenie jak Wielkanoc. Z rodziną bez hitu "Kevin sam w domu"?

Artykuł
Zdjęcie ilustracyjne.
pxhere.com

- Jako minister zdrowia, który odpowiada za zabezpieczenie zdrowia Polaków, będę rekomendował, abyśmy spędzili święta w domach z najbliższą rodziną, ale bez dalszych znajomych - zapowiedział w wywiadzie dla piątkowego "Super Expressu" szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

Niedzielski w wywiadzie dla "SE" zaznaczył, że to okres wakacji oraz przykład czeski szybko zdejmowanych obostrzeń "dały nam nauczkę, że zbyt szybkie luzowanie przekłada się na wysoką liczbę chorych".

- Nawet jeśli liczba zachorowań wkrótce się zmniejszy, zniesienie obostrzeń byłoby przedwczesne. Niestety te święta Bożego Narodzenia będą przypominały tegoroczną Wielkanoc, którą świętowaliśmy w gronie najbliższych - powiedział minister zdrowia.

Szef MZ zapytany o ryzyko wprowadzenia kwarantanny narodowej zaznaczył, że cały czas jest ono dość duże i "powinno towarzyszyć naszej świadomości".

- Liczba dziennych zachorowań stabilizuje się, ale wciąż mamy w granicach 20 tys. i powyżej nowych zakażeń. W Większości oznacza to 20 tys. przypadków chorych dziennie. W szpitalach wciąż przebywają chorzy, którzy zakazili się w październiku, a naszą rolą jest zadbanie o wydolność naszych placówek ochrony zdrowia - ocenił Niedzielski. Dodał, że mówienie, że nie ma ryzyka lockdownu, "nie byłoby prawdą".

Dodatek covidowy

Pytany o to, kiedy na konta pracowników służby zdrowia trafi tzw. dodatek covidowy zaznaczył, że 1 listopada wydał prezesowi NFZ "polecenie wypłacenia każdemu lekarzowi, który leczy chorych na COVID-19 w szpitalach II i III poziomu, czyli tych ukierunkowanych na leczenie COVID-19, dodatku w wysokości 100 proc. jego wynagrodzenia".

- NFZ jest w trakcie procesu aneksowania umów ze szpitalami, które będą przekazywały środki do pracowników. Niezależnie od tego, kiedy ta tzw. papierologia zostanie doprecyzowana, dodatek naliczany będzie od 1 listopada. Dodatkowo zdecydowałem, że zwiększone świadczenie będą mieli również ratownicy medyczni i laboranci z laboratoriów szpitalnych - powiedział.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy