Błaszczak: Oczekiwanie na moją dymisję to rezultat histerii opozycji

Artykuł
Telewizja Republika

Wczoraj premier Beata Szydło podpisała dymisję insp. Zbigniewa Maja, po tym jak komendant główny policji poinformował w ubiegłym tygodniu, że rezygnuje. O niecichnących w tej sprawie ostrych komentarzach opozycji mówił w Polskim Radiu minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

11 lutego inspektor Zbigniew Maj, Komendant Główny Policji złożył rezygnację ze stanowiska. Na konferencji prasowej oświadczył, że byli pracownicy Biura Spraw Wewnętrznych przygotowywali wobec niego prowokację. Podkreślił, że nie może pracować w atmosferze insynuacji. – Od dziennikarzy dowiaduję się, że są toczone przeciwko mnie sprawy. To nie ma pokrycia w faktach. Czarę goryczy przelał fakt, że zostałem zapytany o kwestie prowokacji w stosunku do mnie. Wiem, że były wobec mnie prowadzone takie prowokacje – przekonywał. CZYTAJ WIĘCEJ

Fala krytyki ze strony opozycji? Błaszczak: To histeria

Sprawę komentował dzisiaj sam spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, który podkreślał swoje pełne zaufanie w tej kwestii do wiceszefa resortu Jarosława Zielińskiego, który jest odpowiedzialny za nadzór nad policją.

Błaszczak podkreślił, że oficerowie mianowani w czasie dwumiesięcznej pracy inspektora Zbigniewa Maja nie stracą swoich stanowisk. Minister tłumaczył, że są to ludzie kompetentni, którzy przystępowali do policji po 1989 roku i nie ma powodu ich dymisjonować.

Odpowiadając na pytanie dziennikarza o niecichnące komentarze na temat konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za powołanie insp. Maja, polityk tłumaczył, że obecna sytuacja to w największym stopniu wina rządzącej przez osiem lat koalicji PO-PSL. – W takim stanie zostawili służby państwowe – mówił Błaszczak.

Polityk dodał też, że nie widzi powodu do rozważania swojej dymisji, w ramach wyciągania konsekwencji ws. komendanta głównego policji. – Dla mnie te oczekiwania są rezultatem histerii opozycji – mówił minister.


Czytaj więcej:

Lawina zwolnień w Policji po dymisji komendanta głównego

 

Źródło: Polskie Radio, Radio ZET

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy