Białoruś nakazała opuścić kraj polskiemu konsulowi. Przydacz: Polska odpowie na tę nieuzasadnioną decyzję

Artykuł
Polski konsul ma opuścić Białoruś w ciągu 48 godzin
Fot. PAP/Leszek Szymański

Polska niezwłocznie i adekwatnie, stosując zasadę wzajemności, odpowie na nieuzasadnioną decyzję władz Białorusi o uznaniu za persona non grata polskiego konsula w Brześciu - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poleciło polskiemu konsulowi w Brześciu Jerzemu Timofiejukowi opuścić Białoruś – poinformował we wtorek w oświadczeniu białoruski resort spraw zagranicznych.

- Pretekstem tej decyzji był udział konsula w spotkaniu z harcerzami zorganizowanym przez legalnie działającą na terytorium Białorusi organizację Forum Polskich Inicjatyw Lokalnych z okazji Dnia Żołnierzy Wyklętych, święta ważnego nie tylko dla Polaków w kraju, ale też za granicą, także i za wschodnią granicą - powiedział Przydacz. Zaznaczył, że podobna uroczystość była organizowana wielokrotnie w poprzednich latach.

Wiceminister poinformował, że polski konsul ma opuścić Białoruś w ciągu 48 godzin. Przydacz podkreślił, że Polska uznaje tę decyzję władz Białorusi za "całkowicie bezpodstawną i niezrozumiałą".

-Polska niezwłocznie i adekwatnie, stosując zasadę wzajemności odpowie na tę nieuzasadnioną decyzję - oświadczył wiceszef polskiej dyplomacji.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy