Barbara Borys-Damięcka a SB

Paweł Zastrzeżyński 18-05-2018, 18:25
Artykuł
fot. Michał Józefaciuk - Senat Rzeczypospolitej Polskiej/Wikimedia Commons

„Geneza powstania Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF) w odniesieniu do środowiska filmowego uwikłanego w struktury Służb Bezpieczeństwa PRL” to pod tym tytułem prowadzone jest śledztwo w Instytucie Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Odpowiedzialnym za publikację materiałów zgodnie z ustawą jest śledczy Paweł Zastrzeżyński. Wśród zebranych dokumentów zostało odnalezione zobowiązanie Barbary Borys-Damięckiej sporządzone i podpisane własnoręcznie. Tekst zobowiązuje figurantkę do zachowania w ścisłej tajemnicy kontaktu z Służbą Bezpieczeństwa PRL.

Takie zobowiązanie wśród prominentnych przedstawicieli świata filmu czy telewizji (po analizie tysięcy stron teczek) spotyka się bardzo rzadko, gdyż olbrzymia większość materiałów dotycząca współpracy tego środowiska, na polecenie szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Czesława Kiszczaka została zniszczona lub tak jak w przypadku akt TW BOLEK ukryta.


Jednak struktura organizacyjna MSW była tak pomyślana aby dokumenty miały swoje kopie, nie tylko bezpośrednio w teczkach, które dotyczyły danego figuranta, ale również w teczkach osób powiązanych. Ten mechanizm umożliwia odtwarzanie źródłowe tych informacji, które docelowo chciano ukryć. Wymaga to olbrzymiego nakładu pracy, ale jest skuteczne.


Właśnie w wyniku takiego śledztwa zostały odnalezione dokumenty osoby, która w książce Doroty Kani, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza pt. „Resortowe Dzieci” tak jest charakteryzowana:


„Osobą, która ułatwiała kariery dzieci prominentów władzy w telewizji, była reżyserka i operatorka TV Barbara Borys-Damięcka późniejsza senator PO. Sama Borys-Damięcka zaczynała jako operator kamery, ale w telewizji szybko pięła się po szczeblach kariery i wkrótce została reżyserem. Jej ojciec Jakub Wancer był dyrektorem departamentu w Ministerstwie Handlu Wewnętrznego. To właśnie w programie telewizyjnym „5-10-15” autorstwa Borys-Damięckiej, a przeznaczonym dla młodego widza, rozpoczynały swoje kariery telewizyjne dzieci prominentów PRL. Borys-Damięcka ściągnęła do programu dzieci Alicji Resich-Modlińskiej, Mariusza i Bożeny Walterów. Były tu też Maria Niklińska (dziś aktorka, córka Jolanty Fajkowskiej), Piotr Kraśko, Justyna Pochanke, Kinga Rusin, Krzysztof Ibisz”.


Sprawą oczywistą jest, że istotne w wyjaśnieniu tego podpisu będzie oświadczenie zainteresowanej, co do jej opinii na temat odnalezionego dokumentu i teczki z lat siedemdziesiątych, kiedy to reżyserka miała 33 lata i była zatrudniona w TVP.
W biurze Senatu Rzeczpospolitej zostało postawione pytanie co do oświadczenia lustracyjnego Senatorów, czy jest takie dostępne? Jak wygląda oświadczenie lustracyjne samej zainteresowanej?


Warto poczekać na odpowiedź.


W wątku PISF a UB będą zadawane kolejne pytania, tak aby próbować zbudować obraz współczesności.

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy