Badanie wariografem i prawo do prowokacji? Rzeczniczka PiS odpowiada na zarzuty Platformy

Artykuł
Telewizja Republika

- Niech pani rzecznik Mucha rzetelnie czyta i odgranicza materiały, które są materiałami konferencyjnymi od programu, który jeszcze się nie zamkną, bo jest ciągle w dyskusji – mówiła dzisiaj rzeczniczka PiS Elżbieta Witek.

Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości odpowiadała dzisiaj w Sejmie na zarzuty przedstawione przez rzeczniczkę Platformy Obywatelskiej Joannę Muchę dotyczące konsultacji nad system sprawiedliwości, jakie miały mieć miejsce podczas konwencji w Katowicach. Dzisiaj Mucha komentowała, cytując wypowiedzi prawicowych polityków i ekspertów, podczas konferencji prasowej pomysły jakie miały zostać przedstawione podczas spotkania, dotyczące badania sędziów wariografem, wprowadzenia okresowych badań próbek moczu dla sędziów i prokuratorów oraz wprowadzenia prawa do prowokacji.

– Chciałam podsumować to kilkoma słowami – drodzy Polacy, PiS mówi wam: znajdziemy na was haka. PiS mówi wam – jeśli myślisz, że jesteś uczciwy, to my będziemy myśleli, to co będziemy chcieli. Jeśli nie będziesz podzielał naszej wizji państwa, to paragraf na ciebie się znajdzie – komentowała Mucha.

Materiały konferencyjne to nie program

Mam ogromne obawy, czy Platforma zdąży z programem do września, dlatego ze, jak widać, każdego dnia ustami swojej rzeczniczki PO zajmuje się sobą i Prawem i Sprawiedliwością. Natomiast my robimy zupełnie co innego. Pracujemy nad programem, spotykamy się z ludźmi, dyskutujemy, chcemy być gotowi przed następnymi wyborami – mówiła Witek, komentując zarzuty rzeczniczki Platformy.

 

 Dzisiaj pojawiły się w mediach informacje o tym, że na naszych panelach podczas naszej konwencji programowej jakoby zapadły decyzje, które są elementem naszego programu. Otóż od dziennikarzy, którzy to piszą, a także od rzeczniczki PO, (…) wymagałbym większej rzetelności – mówiła dalej Witek. Jak dodała, przedstawione materiały to materiały konferencyjne. – Trzydniowy kongres był miejscem, na którym dyskutowano, gdzie ścierały się różne poglądy, niekoniecznie takie, z którymi PiS się zgadza – tłumaczyła. W związku z tym, na tych panelach specjalistycznych, eksperci wypowiadali różne poglądy – dodała.

 

Witek podkreśliła jednocześnie, że w programie PiS nie ma miejsca na praktyki wspomniane przez Joannę Muchę. – To jest rzecz, której nigdy w naszym programie nie było – stwierdziła.

 

 

 

Źródło: telewizjarepublika.pl, TVP Info, 300polityka.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy