Armenia uznaje "referendum" na Krymie

Artykuł
flickr/Harout Arabian/CC BY 2.0

Prezydent Armenii Serż Sarkisjan uważa, że referendum na Krymie jest przykładem realizacji prawa narodów do samookreślenia - podały służby prasowe prezydenta. Sarkisjan wyraził taką ocenę w rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Jak głosi oświadczenie zamieszczone na stronie internetowej prezydenta Armenii, prezydenci rozmawiali "o kryzysie ukraińskim i sposobach wyjścia z niego". Oceniając niedzielne referendum na Krymie zauważyli, że "jest ono kolejnym przykładem realizacji prawa narodów do samookreślenia na drodze swobodnego wyrażenia woli".

Jednocześnie podkreślono wagę przestrzegania norm i zasad prawa międzynarodowego, w tym statutu ONZ - głosi komunikat.

Poparcie dla rezultatów plebiscytu wyraziły dotąd władze Syrii, Kazachstanu i Argentyny - informuje ukraiński tygodnik "Dzerkało Tyżnia".

Armenia pod koniec zeszłego roku zrezygnowała z parafowania umowy stowarzyszeniowej z UE, natomiast zapowiedziała przystąpienie do powstającej z inicjatywy Rosji Unii Celnej.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy