Ariana Grande nie wytrzymała! Gwiazda rozpłakała się na scenie [WIDEO]

Artykuł
YouTube

Ariana Grande dała ostatnio koncert w Pittsburghu, mieście jej byłego chłopaka Mac Millera, który zmarł we wrześniu 2018 roku. Gwiazda nie mogła powstrzymać łez i rozpłakała się w trakcie koncertu.

Ariana Grande rozpłakała się podczas koncertu w Pittsburghu, z którego pochodził Mac Miller. Artysta zmarł 7 września w wyniku przedawkowania mieszanki kokainy, fentanylu i alkoholu. Piosenkarka i raper byli razem przez dwa lata.

Występ w rodzinnym mieście byłego chłopaka mocno odbił się na Arianie Grande. Chcąc uczcić pamięć zmarłego 26-latka, gwiazda symbolicznie pozostawiła w arenie jedno puste miejsce. Podczas koncertu piosenkarka nie potrafiła powstrzymać łez i rozkleiła się przed wielotysięczną publicznością.

W trakcie piosenki „Raindrops (An Angel Cried)”, która rzekomo opowiada o końcu związku z Mac Millerem, 25-latce odebrało głos i nie była w stanie dokończyć utworu. Niedługo później Grande zalała się łzami podczas występu z przebojem „Thank U, Next”, gdzie nawiązuje w tekście do relacji z raperem.

Źródło: Radio Zet

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy