Opuścił kort na wózku. Dramatyczne sceny w finale Australian Open

Artykuł
Jakub Mensik
Fot. Twitter/AustralianOpen

Końcówka finału w juniorskim turnieju Australian Open nie zakończyła się dobrze dla Czecha Jakuba Mensika. Tenisista zmagał się z ostrymi skurczami oraz miał problem z utrzymaniem się na nogach. Wszystko spowodowane było zawrotną intensywnością i czasem trwania meczu finałowego.

Tegoroczni finaliści juniorskiego turnieju mężczyzn w Australian Open dali niesamowity popis zaangażowania, a przede wszystkim umiejętności i charakteru. Takiej postawy nie powstydziliby się nawet ich starsi koledzy po fachu, czyli Daniił Miedwiediew i Rafael Nadal, którzy już jutro zmierzą się w decydującym spotkaniu.

W finale rozstawiony z numerem 1 był Bruno Kuzuhara z USA, który mierzył się z Czechem - Jakubem Mensikiem. Zacięty pojedynek trwał 4 godziny i 13 minut!

Intensywność spotkania zdecydowanie gorzej zniósł Mensik, który już w trzecim secie wyglądał na wykończonego. Przy stanie rywalizacji opiewającym na 5:4 dla Kuzuhary Czech poprosił o przerwę medyczną, którą spędził w pozycji siedzącej, oparty o fotel.

Mimo dyskomfortu zdrowotnego dokończył mecz. W jego ostatniej fazie doszło jednak do dramatycznych scen. Dwa z rzędu podwójne błędy serwisowe, które dały zwycięstwo Amerykaninowi, oprócz do porażki doprowadziły Mensika do urazu. Młody Czech padł wykończony na kort, nie będąc w stanie się podnieść.

Chwilę później pojawiły się służby medyczne a sam tenisista opuścił plac boju na wózku, nie biorąc udziału w ceremonii wręczenia trofeów, ani w pomeczowej konferencji.

- Stary, co to był za mecz. Dziękuję Ci. Wzajemnie doprowadziliśmy się na skraj wytrzymałości. Mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej – podsumował na konferencji Kuzuhara.

Źródło: sport.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy