63. rocznica śmierci gen. "Nila". Ministerstwo Sprawiedliwości udostępni piwnicę, w której był więziony

24 lutego 1953 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie powieszono generała Augusta Fieldorfa "Nila", jednego z najbardziej zasłużonych żołnierzy Armii Krajowej i polskiego podziemia niepodległościowego. W najbliższą niedzielę miejsce, w którym był więziony, zostanie otwarte dla zwiedzających.

Gen. "Nil", uczestnik wojny polsko-bolszewickiej i dowódca Kedywu Armii Krajowej, został aresztowany przez funkcjonariuszy UB w listopadzie 1950 r. Trzy lata później, po sfingowanym przez komunistów procesie, skazano go na karę śmierci. Podczas jednego z ostatnich widzeń z żoną generał powiedział: "Czy wiesz dlaczego mnie skazali? Bo odmówiłem współpracy z nimi! Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę".

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" Ministerstwo Sprawiedliwości, Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Warszawie oraz Muzeum Powstania Warszawskiego zapraszają na dzień otwarty. W najbliższą niedzielę, 28 lutego wszyscy zainteresowani będą mogli zwiedzić podziemia budynku Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Areszt Śledczy Warszawa-Mokotów, gdzie więziono m.in. Witolda Pileckiego, Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę" czy Hieronima Dekutowskiego "Zaporę".

Piwnice, korytarze, miejsca straceń

Na terenie więzienia mokotowskiego przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej przedstawią historię Żołnierzy Niezłomnych i oprowadzą zwiedzających po nieudostępnianych dotąd pomieszczeniach, m.in. miejscach straceń. Będzie można zobaczyć również podziemny korytarz łączący historyczny pawilon X z budynkiem wykorzystywanym przez bezpiekę do przesłuchiwania więźniów.

Tego samego dnia w gmachu resortu sprawiedliwości przewodnicy z Muzeum Powstania Warszawskiego oprowadzą po dawnym areszcie śledczym Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. W latach 1945-1954 przetrzymywano tam m.in. gen. "Nila" i Jana Rodowicza "Anodę". W piwnicach zostanie otwarta także ekspozycja ukazująca powojenne losy powstańców represjonowanych przez komunistów.

– Żołnierze Wyklęci w budynkach, które dziś są ostoja sprawiedliwości, doświadczali jej całkowitego przeciwieństwa. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości czuje się odpowiedzialne za to, by w wolnej Polsce słowo "sprawiedliwość" w kontekście ich losów nabrało właściwego znaczenia – mówi w rozmowie z portalem TV Republika Sebastian Kaleta, rzecznik resortu.

Źródło: telewizjarepublika.pl