2,5 mln euro – tyle szykuje UE na pomoc humanitarną dla Ukrainy

Artykuł
twitter/@EuromaidanPR

Unia Europejska jest gotowa przekazać Ukrainie 2,5 mln euro na pomoc humanitarną - poinformowała służba prasowa prezydenta Ukrainy, powołując się na rozmowę telefoniczną Petra Poroszenki z szefem Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso.

"J.M.Barroso poparł inicjatywę prezydenta Ukrainy w sprawie misji humanitarnej i wyraźne stanowisko Ukrainy, że powinna ona być realizowana zgodnie z prawem międzynarodowym. Poinformował, że UE gotowa jest przeznaczyć 2,5 mln euro na pomoc humanitarną dla Ukrainy. Zaapelował jednocześnie o stworzenie specjalnego mechanizmu koordynacyjnego dla niesienia pomocy humanitarnej i przemieszczania się przesiedleńców" - poinformowano w komunikacie służby prasowej prezydenta Ukrainy.

W czasie rozmowy omówiono sytuację w Donbasie oraz inicjatywę prezydenta Poroszenki dotyczącą zorganizowania misji humanitarnej dla Ługańska pod egidą Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża - czytamy w komunikacie.

Prezydent Poroszenko zapewnił, że jest gotów przystąpić do wielostronnej międzynarodowej debaty na temat uregulowania sytuacji w Donbasie. Wyraził życzenie, by "problem ukraiński" został wniesiony pod obrady na kolejnym posiedzeniu Komisji Europejskiej 30 września br.

Zapewnił też swego rozmówcę, że jest gotów realizować plan pokojowy na zasadach dwustronnego przerwania ognia, co byłoby monitorowane i weryfikowane przez OBWE oraz wiązało się z uwolnieniem zakładników, kontrolą granicy ukraińsko-rosyjskiej w celu przerwania przerzutu bojowników i broni, a także dialogiem politycznym bez żadnych dodatkowych warunków.

Petro Poroszenko zaprosił Jose Barroso do złożenia wizyty w Kijowie. Szef KE poinformował, że rozważa możliwość wizyty w Kijowie i swego udziału w międzynarodowej konferencji "Jałtańska strategia europejska" na początku września - głosi komunikat.


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Bartosiak: Obalenie Putina nie jest na rękę Zachodowi

Dyplomatyczne zabiegi Rosji, by najechać Ukrainę?

Źródło: pap, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy