„10.04.2010 fakty". Macierewicz: Katastrofa miała miejsce nad ziemią

Antoni Macierewicz zwrócił uwagę na udział Donalda Tuska w kierowaniu służbami specjalnymi
Fot. Flickr/Prawo i Sprawiedliwość

Przewodniczący sejmowej podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz był gościem Aleksandra Wierzejskiego w programie „10.04.2010 fakty”.

Antoni Macierewicz wypowiedział się na temat Marka Sołonina, który cytuje, dla rosyjskiego społeczeństwa, raport końcowy podkomisji smoleńskiej. Przyznał, że cieszy się z tego, że taka sytuacja ma miejsce.

- To wybitny i bardzo znany historyk i inżynier lotnictwa, który zajął się analiza dramatu ze Smoleńska. On przedstawia i powołuje się na fakty, które zostały zawarte w naszym raporcie końcowym - przyznał.

Macierewicz powiedział, że Rosjanie mogli podejmować działania mające na celu zmienienie ustawienia świateł na lotnisku. Jednak dodał, że na ten moment nie zamierza się wypowiadać na ten temat.

- Rosjanie być może planowali działania związane z ustawieniem świateł na lotnisku - powiedział.

- Rosjanie starali się wprowadzić w błąd i jak najniżej sprowadzić samolot nie ulega wątpliwości - dodał.

Antoni Macierewicz powiedział, że Marek Sołonin swoje przekonania i opiera na tym, że przeanalizował sytuację polityczną w Polsce z tamtego czasu.

- Sołonin zrobił również analizę sytuacji politycznej w Polsce. Nienawiść wobec Prawa i Sprawiedliwości ma olbrzymie znaczenie przy blokowaniu działań i rozpowszechnianiu informacji dotyczących dramatu w Smoleńsku - powiedział.

Macierewicz zaznaczył, że katastrofa, która miała miejsce 10.04.2010 r. odbyła się w powietrzu, a nie po zderzeniu z ziemią.

- Z niezrozumiałych przyczyn mówi się o katastrofie pod Smoleńskiem. Jednak nie ma żadnych wątpliwości, że do zdarzenia doszło nad Smoleńskiem, a nie po uderzeniu w ziemię. To katastrofa nad Smoleńskiem - powiedział.

- Jesteśmy gotowi na każdą rozmowę, w tej sprawie. Bardzo chętnie odbędziemy taką debatę. Czas najwyższy, by zaprzestano wyzwisk - dodał.

Antoni Macierewicz zwrócił uwagę na udział Donalda Tuska w kierowaniu służbami specjalnymi.

- Służby specjalne kierowane przez Donalda Tuska działały na korzyść Rosjan. Począwszy od 2009 r. do końca działania Platformy Obywatelskiej. Zresztą do teraz ci ludzie uczestniczą w propagandzie - dodał na koniec.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy