Znowu będzie można oglądać miejsce w którym złożono ciało Chrystusa

Artykuł

Po dziesięciu miesiącach remontu ponownie otwarto Kaplicę Grobu Pańskiego w Jerozolimie. Chodzi o miejsce, w którym miano pochować Chrystusa. Powodem remontu był fatalny stan kaplicy, znajdującej się w Bazylice Grobu Świętego w jerozolimskim Starym Mieście - informuje Polskie Radio.

Kaplica Grobu Pańskiego została wybudowana w 1810 roku. Trzem wspólnotom chrześcijańskim, które razem administrują Bazyliką, trudno jednak było dojść do porozumienia, dlatego kaplica rzadko była remontowana. Pogarszający się gwałtownie stan jednego z najświętszych dla chrześcijaństwa miejsc sprawił jednak, że w marcu ubiegłego roku poszczególne wyznania porozumiały się w sprawie remontu.

Jak mówi Polskiemu Radiu franciszkański przełożony Bazyliki Grobu Świętego, ojciec Zacheusz Drążek, kaplicy zagrażała przede wszystkim woda. - Jest w Bazylice ciągła, odczuwalna wilgoć - mówi franciszkanin. - Pod nami, pod Bazyliką, znajdują się też cysterny. Ta woda przez lata niszczyła te kamienie. Gdy zaczęto ściągać poszczególne części marmurów, okazało się, że wewnątrz kamienie, które były użyte w czasie budowania kaplicy, były na tyle zniszczone, że postanowiono część z nich wymienić - dodaje ojciec Drążek.

W czasie prac konserwatorskich odsłonięto między innymi główną płytę grobu Chrystusa, pod którą znajduje się kolejna płyta oraz skała, na której miano złożyć ciało Chrystusa po śmierci. Prowadzący prace greccy specjaliści z politechniki w Atenach wyczyścili kamienie, a także poprawili zabezpieczenia przed trzęsieniem ziemi.

Prace prowadzone były w nocy, by pielgrzymi mogli zwiedzać Bazylikę. - Dla bezpieczeństwa pielgrzymów wszystkie prace były wykonywane w nocy, po zamknięciu Bazyliki, co dla nas, mieszkających w Bożym Grobie było trudnym doświadczeniem życia w kurzu i w ciągłym hałasie - wyjaśnia polski franciszkanin w rozmowie z Polskim Radiem. W przyszłości planowany jest jeszcze remont posadzki w Bazylice.

Remont kaplicy w Bazylice Grobu Świętego kosztował co najmniej 4 miliony dolarów. Pieniądze zebrały Kościoły, opiekujące się świątynią: katolicy, prawosławni i Ormianie. Finansowego wsparcia udzielili także prezydent Autonomii Palestyńskiej oraz król Jordanii, która formalnie administruje Starym Miastem w Jerozolimie.

Źródło: IAR

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy