Złe wieści z Pjongczang

Artykuł
wikimedia

Złe wieści napływają z Pjongczang. Konkurs może okazać się być bardzo loteryjny. Prognozy nie pozostawiają żadnych złudzeń - wiatr ma być bardzo mocny.

W konkursie indywidualnym na skoczni normalnej udział weźmie czterech reprezentantów biało-czerwonych: Kamil Stoch, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Stefan Hula. 

Przed rozpoczęciem igrzysk największym problemem wydawała się być bardzo niska temperatura, jednak z każdym dniem temperatura rosła. Niestety ocieplenie przyniosło ze sobą silne wiatry. W piątek, podczas ceremonii otwarcia wiało bardzo mocno, W sobotę warunki wietrzne mają stać się jeszcze trudniejsze.

Pierwsza seria konkursu ma się odbyć w sobotę o godzinie 21:30 czasu miejscowego. Uśrednione pomiary wiatru mają wskazywać 5 m/s, zaś podmuchy mogą sięgać nawet 10 m/s.

Trudno oczekiwać, że tak silny wiatr będzie wiał z jednego kierunku. Wiele wskazuje na to, że konkurs odbędzie się w bardzo loteryjnych warunkach i nie wszystko będzie do końca zależało od dyspozycji zawodników. Można się spodziewać, że wiatr w jakimś stopniu wypaczy wyniki zawodów. Samo rozegranie konkursu najprawdopodobniej nie jest zagrożone.

W sezonie 2016/2017 odbyła się przedolimpijska próba skoczków na skoczni w Pjongczang. Wiatr był wtedy jeszcze mocniejszy niż ten, prognozowany na sobotę. Konkursy zostały rozegrane bez większych problemów, ale wiatr znacząco wpłynął na wyniki zawodów.

Źródło: wp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy