Zieliński: BOR nie jest adekwatną nazwą do tego, czym zajmuje się ta służba

Artykuł
Telewizja Republika

– Wedle nowej ustawy, BOR ma roboczą nazwę "Państwowa Służba Ochrony", a zgodnie z nią Tomasz Miłkowski będzie komendantem, ponieważ Biuro Ochrony Rządu nie jest nazwą adekwatną do tego, co ta służba teraz wykonuje – ochrania przecież też prezydenta, czy placówki dyplomatyczne – wyjaśnił na antenie Telewizji Republika wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Gościem rozmowy "Prosto w Oczy" był Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

25 kwietnia nowym szefem Biura Ochrony Rządu, został nadinspektor Tomasz Miłkowski. – Wedle nowej ustawy, BOR ma roboczą nazwę "Państwowa Służba Ochrony", a zgodnie z nią Tomasz Miłkowski będzie "komendantem", ponieważ Biuro Ochrony Rządu nie jest nazwą adekwatną do tego, co ta służba teraz wykonuje – ochrania przecież też prezydenta, czy placówki dyplomatyczne – wyjaśnił Zieliński.

Opowiadając o nowym szefie Biura Ochrony Rządu, wiceminister wyjaśnił, że "jest on doświadczonym, wysokim oficerem polskiej policji". – BOR współpracuje blisko z policją. Uznaliśmy, że na tym etapie, będzie adekwatne powierzyć tę służbę osobie, która inaczej spojrzy na służbę tej formacji – mówił.

Gość Telewizji Republika dodał, że nadinspektor Miłkowski "świetnie sprawdził się podczas Światowych Dni Młodzieży, wie o tym cały świat". – Jesteśmy dumni z tego, że nasze służby, w tym policja, potrafiły zadbać o bezpieczeństwo. Pan komendant Miłkowski, – doktor, bo to także doktor nauk prawnych – miał w tym swoje zasługi – mówił.

– Chodzi o to, żeby ta służba wykonywała swoje zadania w sposób prawidłowy. To służba, która ma działać dyskretnie. Jeśli nie będzie wpadek, nie będzie się o niej mówiło. To służba, która ma działać dyskretnie i dbać o bezpieczeństwo – powiedział Zieliński.

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy