Ze spadku po dziadku stworzyli fabrykę haszyszu

EmaPob 12-12-2016, 07:57
Artykuł
cbsp.policja.pl

Dwaj bracia z Białej Podlaskiej na posesji odziedziczonej po dziadku utworzyli fabrykę haszyszu. Otoczyli teren dwumetrowym wałem ziemnym, a w prowizorycznym domku uruchomili pierwszą w Polsce profesjonalną fabrykę haszyszu. Rodzinny biznes rozbili funkcjonariusze białostockiego CBŚP, którzy przechwycili w manufakturze blisko 42 kilogramy marihuany i prawie 2 kilogramy haszyszu.

Do funkcjonariuszy CBŚP z Białegostoku od kilku miesięcy trafiały informacje o dużych partiach haszyszu i marihuany, które trafiały do handlarzy narkotykami na Podlasiu. O ile plantacje marihuany nie są w Polsce czymś nowym, to jednak haszysz trafiał do naszego kraju zazwyczaj z Holandii. Funkcjonariusze CBŚP w końcu trafili na dostawców. 

Obserwacja wykazała, że na terenie jednej z posesji w miejscowości Dąbrowica Duża może działać narkotykowa manufaktura. Jednak akcję trzeba było przygotować bardzo starannie, ponieważ przestępcy zamontowali przy bramie wjazdowej specjalna fotopułapkę i przez internet monitorowali teren.

Beczki po brzegi wypełnione marihuaną

Źródło: cbsp.policja.pl, TVP info

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy