Zamachowiec poprosił by w jego sali szpitalnej zawisła flaga Państwa Islamskiego

Artykuł
abcnews.go.com

Postawiono już dwa zarzuty uzbeckiemu emigrantowi Sajfullo Sajpowowi. Oskarżono go o śmierć 8 osób oraz materialne wspieranie organizacji terrorystycznej. Sajpow na sali sądowej nie krył zadowolenia. Chciał by w jego szpitalnej sali zawisła flaga tzw. Państwa Islamskiego.

Sajfullo Sajpow jest oskarżony o zabicie ośmiu osób poprzez wjechanie furgonetką na ścieżkę rowerową oraz wspieranie materialne organizacji terrorystycznej.

Podejrzajny przebywa obecnie w szpitalu w Bellevue.  W sądzie pojawił się na wózku inwalidzkim - podaje Reuters.

Sajpow przyznał, że zaplanował atak w Halloween, bo jak twierdził, na ulicach będzie więcej osób. Po przeprowadzeniu zamachu w zachodniej części Manhattanu miał udać się w stronę mostu Brooklyn Bridge. Przyznał, że jego zamiarem było odebranie jak najwięcej żyć.

W telefonie Sajpowa znaleziono mnóstwo filmów i zdjęć propagandowych Państwa Islamskiego.

FBI podało informacje, że w związku ze śledztwem poszukują drugiego obywatela Uzbekistanu.

Do sytuacji odniósł się też na Twitterze prezydent USA Donald Trump. Twierdzi, że zamachowiec zasługuje na śmierć.

 

Źródło: niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy