Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnych działań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, mających na celu rozpracowywanie Mariusza Błaszczaka i próbę wmieszania go w aferę korupcyjną w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Był on w tym czasie jednym z czołowych polityków opozycji. O sprawie poinformował portal tvp.info.
Tvp.info dotarło do informacji z ABW dotyczącej tego, że „Było polecenie, by za wszelką cenę wmontować w sprawę Mariusza Błaszczaka. Dlatego robiono wszystko i wszystkimi możliwymi środkami, by ówczesny poseł w niej się pojawił”.
W 2008 roku ABW wszczęło śledztwo w sprawie korupcji w ZUS. Inicjatorem śledztwa był senator Jan Olech (wtedy PO). W sprawie zatrzymano Tadeusza D., dyrektora ZUS w szczecinie i Stanisława R., prezesa ZUS. W tą sprawę próbowano wmieszać dzisiejszego Ministra Spraw Wewnętrznych.
Jesienią 2016 roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez prokuratorów i funkcjonariuszy ABW w związku z nielegalnymi działaniami wobec Mariusza Błaszczaka.
„Ujawniono szereg zaniechań w stosunku do spraw związanych z czołowymi politykami. Zaniechania polegające na niszczeniu materiałów z kontroli operacyjnych, pomimo że zawierały informacje ważne dla sprawy” – mówił Mariusz Kamiński w audycie o działaniu służb specjalnych za czasów rządu PO – PSL. Sprawa Mariusza Błaszczaka to tylko potwierdza.
Źródło: jp, tvp.info, telewizjarepublika.pl