Wspaniałe zwycięstwo Polaka na prestiżowej gali MMA! Przeciwnik padł jak kamień [ZOBACZ]

Artykuł
twitter.com/UFCEurope

Jan Błachowicz znokautował Luke'a Rockholda w 2. rundzie na gali UFC 239 odbywającej się w Las Vegas. Polak sprawił dużą niespodziankę, pokonując byłego mistrza wagi średniej - nie był faworytem walki a rywal przed starciem wypowiadał się o nim lekceważąco. Amerykanin z Santa Cruz dostał nauczkę od zawodnika z Cieszyna.

 

Lucke Rockhold mocno rozpoczął pojedynek w stójce. Wyprowadził kilka mocnych kopnięć, po czym próbował obalić Polaka.

Błachowicz dobrze bronił się przed sprowadzeniem walki do parteru i rozerwał klincz. W stójce Luke'a Rockholda wydawał się przeważać, ale w ostatnich sekundach Polak wyprowadził uderzenie i piekielnie mocnym kopnięciem zachwiał rywalem równo z syreną kończącą rundę. Rockhold "napocząty" przez Błachowicza chwiejnym krokiem udał się do narożnika. 

 

 

Początek drugiej odsłony pojedynku wyglądał podobnie jak pierwsza. Rockhold chciał obalić Polaka, ale ten na to nie pozwolił. Po rozerwaniu klinczu, wystrzelił lewym sierpowym, posyłając Amerykanina na deski. Publiczności w hali w Las Vegas oszalała! 

 

 

Po wygranej z byłym mistrzem UFC w wadze średniej, Polak wyraził chęć do walki o pas w kategorii półciężkiej.

Dla Jana Błachowicza była to siódma wygrana w amerykańskiej organizacji i powrót na ścieżkę zwycięstw po porażce z Thiago Santosem w Pradze (ten, przegrał na tej samej gali z niezwykle groźnym mistrzem kategorii Jon'em Jones'em)

Jan Błachowicz w wywiadzie po walce podziękował polskim fanom za wsparcie. Dla 36-latka był to drugi nokaut w UFC i dopiero szósty w całej zawodowej karierze.

 Tak brzmiała reakcja publiczności i komentatorów na zwycięstwo Jana Błachowicza.

 

 Czytaj także:

Znamy przyszłość Roberta Lewandowskiego! Postanowił...

Źródło: media, twitter

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy