Wróblewski: Polska zaczyna zajmować silne miejsce w amerykańskiej układance geopolitycznej

Artykuł
Telewizja Republika

Gościem Marcina Bąka w programie Telewizji Republika ,,Wolne głosy - popołudnie'' był amerykanista Artur Wróblewski, który skomentował wystąpienie Donalda Trumpa na szczycie ONZ – Nie ma przypadku, że jakaś nazwa państwa pojawia się w przemówieniu Trumpa, a jakieś się nie pojawia. Tu nie ma przypadku - ocenił w programie.

– Należy wyraźnie podkreślić, że kiedy prezydent Stanów Zjednoczonych wymienia jakieś państwo w przemówieniu, jednym z najważniejszych w ciągu roku i wymienia trzykrotnie to państwo, to jest to nobilitacja, jest to wyróżnienie. Nas nie interesuje kto jest prezydentem, czy się z nim zgadzamy, bo to nie Polacy go wybrali, tylko Amerykanie - mówił Artur Wróblewski. 

– To jest silny sygnał do innych państw, że Polska zaczyna zajmować silne miejsce w tej amerykańskiej układance geopolitycznej - kontynuował amerykanista. 

– To pozwala zakomunikować włodarzom na Kremlu, że spokojnie, Polska jest już zaliczana do amerykańskiej strefy bezpieczeństwa - podkreślił gość  Telewizji Republika. 

– Nie ma przypadku, że jakaś nazwa państwa pojawia się w przemówieniu Trumpa, a jakieś się nie pojawia. Tu nie ma przypadku - ocenił. 

– Wydaje się, że w Waszyngtonie przechyla się już ta decyzja, że będą bazy w Polsce - mówił Artur Wróblewski. 

– Nie powinniśmy zwracać uwagi na to, że te bazy to będzie złamanie paktu Rosja-NATO, bo tyle Rosja pogwałciła umów międzynarodowych, że ten akt stanowiący nie ma żadnego wpływu - podkreślił amerykanista. 

 – Nie można być naiwnym, bo w przypadku Rosji Putina działa tylko język siły - stwierdził. 

 – Możemy być dumni. Prezydent Trump mówił o podnoszeniu cen ropy naftowej. Dostało się w tym przypadku OPEK-owi.  (..) Dostało się jeszcze Niemcom za budowę Nord Stream 2 z Rosją, Kubie, Wenezueli - mówił gość programu ,,Wolne głosy - popołudnie''. 

 

Źródło: Telewizja Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy