– Jest potrzebna jeszcze jedna rzecz – chodzi o głęboką nowelizację kodeksu karnego, chodzi o kary w Polsce, które są bardzo łagodne, są jednymi z najłagodniejszych w Europie i to powinno być diametralnie zmienione, także jeśli chodzi o przestępstwa gospodarcze – podkreślił na antenie Telewizji Republika wiceminister sprawiedliwości.
Gościem programu "Prosto w Oczy" na antenie Telewizji Republika był wiceminister i sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Michał Wójcik. Tematem rozmowy było podsumowanie roku rządów Prawa i Sprawiedliwości w resorcie.
"Od sześciu miesięcy jestem wiceministrem sprawiedliwości i jest to dla mnie okres bardzo intensywnej pracy"
Michał Wójcik podkreślił, że Ministerstwo Sprawiedliwości pracowało niezwykle intensywnie. – Resort, który – można powiedzieć – co chwilę wprowadza nowe projekty ustaw albo nowelizacje ustaw. Od sześciu miesięcy jestem wiceministrem sprawiedliwości i jest to dla mnie okres bardzo intensywnej pracy – podkreślił gość Telewizji Republika. – Zapowiadaliśmy i dotrzymaliśmy słowa – prokurator generalny jest jednocześnie ministrem sprawiedliwości – to obiecaliśmy i słowa dotrzymaliśmy – wskazał Wójcik.
Wiceminister sprawiedliwości mówił, że są zmiany dotyczące komorników, przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym, zaostrzenie kar za przestępstwa i ułatwienia dla ludzi, to jest zakaz odbierania dzieci z powodu biedy. – Kłody pod nogi rzucane są przez opozycję na każdym kroku – wskazywał.
"To była wina sytemu, który trzeba zmienić"
Jeśli chodzi o sędziów, sekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości podkreślił, że jest tu zmiana m. in. w kwestii kar dyscyplinarnych, potrącenie z wynagrodzenia na określony czas, czy kwestia oświadczeń majątkowych, co bardzo bolało sędziów. – My to zmieniamy, ale nawet tutaj byliśmy atakowani. Wydaje się, że wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom obywateli. Sędziowie są niezawiśli, mamy ograniczone możliwości, ale jako władza wykonawcza, mamy prawo to usprawniać. Dzwonią nieraz do mnie ludzie, że ich sprawy trwają kilkanaście lat, to trzeba zmienić. To była wina sytemu, który trzeba zmienić – zaznaczył.
"Kary w Polsce są bardzo łagodne"
Gość Telewizji Republika wskazał, że "reforma wymiaru sprawiedliwości budzi emocje, ale to jest potrzebne, żeby było wiadomo, że środowisko sędziowskie służy ludziom". – Jest potrzebna jeszcze jedna rzecz – chodzi o głęboką nowelizację kodeksu karnego, chodzi o kary w Polsce, które są bardzo łagodne, są jednymi z najłagodniejszych w Europie i to powinno być diametralnie zmienione, także jeśli chodzi o przestępstwa gospodarcze – mówił. – Pieniądze na reformę emerytalną mogą się wziąć właśnie z tego, że pojawi się nowa ustawa dotycząca oszustów podatkowych, którzy tak naprawdę nas okradają. Z naszego kraju ucieka rocznie ponad 80 mld zł – to wynika z raportu NIK. W tym roku udało się uszczelnić ponad 11 mld zł. W wielu obszarach mamy kary zbyt łagodne – zauważył Michał Wójcik.
Źródło: Telewizja Republika
1713283025.jpg)
