Wielki pożar w Szwecji. Tym razem nie lasy płoną a... samochody

Artykuł
twitter

W dwóch miastach na południu Szwecji doszło do fali podpaleń samochodów. W Göteborgu spłonęło ich aż 88. Sprawcami byli zamaskowani ubrani na czarno młodzi ludzie. Nikogo nie złapano.

Smochody podpalano także w mieście Trollhättan, położonym 75 kilometrów na północ od Göteborga. Tam też sprawcy byli zamaskowani i poza podpaleniami, zaatakowali kamieniami interweniujących policjantów.

Wg policji jest prawdopodobne, że ataki w obu miastach były ze sobą skoordynowane.

Do tej pory, nikt nie został zatrzymany.

Na nagraniach z monitoringu widać grupę ludzi, ubranych na czarno, uszkadzających kilka samochodów. Ta sama grupa, podłożyła ogień pod stojące na parkingu samochody.

Jak do tej pory nie ma żadnej informacji by w zamieszkach ktoś ucierpiał.

 

 

 

Źródło: voiceofeurope.com, wp.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy