Wielka afera Facebooka! Użytkownicy masowo usuwają konta

Artykuł
Twitter

Kontrowersyjna brytyjska firma doradcza Cambridge Analytica poinformowała o zawieszeniu w obowiązkach jej prezesa Alexandra Nixa, jednej z centralnych postaci w śledztwie dziennikarskim telewizji Channel 4 w sprawie działalności tej firmy. Afera z wykorzystywanie danych rozpętała burzę wokół serwisu społecznościowego Marka Zuckerberga.

W poniedziałek kanał Channel 4 News wyemitował nagrane z ukrycia rozmowy reportera stacji z czołowymi postaciami w Cambridge Analytica, w tym m.in. z Nixem oraz dyrektorem zarządzającym spółki zależnej Cambridge Analytica - CA Political Markiem Turnbullem. Z nagrań wynika, że firma proponowała potencjalnym klientom usługi polegające na szantażowaniu politycznych rywali i rozpowszechnianiu fałszywych informacji, aby zniszczyć ich reputację.

"Zdaniem zarządu nagrane potajemnie komentarze Nixa i inne oskarżenia (pod jego adresem) nie reprezentują wartości i działań firmy, a jego zawieszenie jest wyrazem powagi, z jaką patrzymy na te naruszenia (zasad)" - napisano w oświadczeniu.

"Użyliśmy Facebooka do pozyskania milionów profili osób, a następnie zbudowaliśmy modele, które wykorzystywały to, co o nich wiedzieliśmy, i ich wewnętrzne demony (w celu tworzenia skutecznych przekazów politycznych). To był fundament, na którym zbudowano całą firmę" - powiedział w rozmowie z "Observerem" były szef działu badań CA, Chris Wylie.

Jednym z najpopularniejszych hasztagów na twitterze w ostatnich dniach jest #DeleteFacebook. Użytkownicy nawołują, aby pozbyć się konta w serwisie społecznościowym z niebieskim logo. Chcą także usuwać konta na Instagramie i WhatsAppie, platformach, które należą do giganta z doliny krzemowej.

Dlaczego ludzie chcą usunąć Facebooka? W ostatnich dniach wybuchła afera związana z prywatnością. Firma Cambridge Analytica stworzyła wirtualne profile polityczne ponad 50 mln Amerykanów. Wykorzystała do tego quiz, który pobrał informacje o użytkownikach oraz wszystkich ich znajomych. Zebrane informacje wykorzystano przy ostatnich wyborach prezydenckich w USA.

Źródło: Telewizja Republika, Twitter, o2.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy