Warszawiacy dali się nabrać? Gronkiewicz-Waltz: Nigdy nie mówiłam, że II linia metra będzie przed wyborami

Artykuł
flickr/Platforma Obywatelska RP/CC BY-ND 2.0

– Nigdy nie mówiłam, że II linia otworzona zostanie przed wyborami – stwierdza Hanna Gronkiewicz-Waltz. Prezydent Warszawy dodaje, że dziś trudno wskazać konkretny termin otwarcia metra, ale kolejne prace „być może” rozpoczną w roku 2016.

Duży wpływ na to, że II linia zostanie oddana później miał pożar akumulatorów zasilania rezerwowego na stacji Rondo Daszyńskiego 2 grudnia. Konieczne było wstrzymanie odbiorów technicznych i jazd testowych pociągów; trzeba było też sprawdzić wszystkie akumulatory znajdujące się na II linii. Teraz skupiamy się przede wszystkim na sprawdzeniu wszystkiego dokładnie, nie myślimy o dacie otwarcia – stwierdza Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Pytana przez dziennikarza Polskiej Agencji Prasowej, czy zapewnienia o otwarciu metra były przedwczesne i nastawione na samorządową kampanię wyborczą, prezydent stolicy stwierdza: – Nigdy nie mówiłam, że II linia otworzona zostanie przed wyborami.

Tymczasem pod koniec sierpnia 2014 r. prezydent stolicy zarzekała się, że „w tym roku pojedziemy drugą linią metra”. – 30 września wykonawca zakończy (budowę), przekaże dokumenty. Najpierw będą nasze odbiory wewnętrzne – mówiła z kolei pod koniec września.

Dziś jednak przekonuje, że podkreślała wówczas, że wszystko zależy od odbiorów prowadzonych przez niezależne instytucje. – Wszystko wskazywało, że te trzy miesiące od zakończenia budowy wystarczą. Okazało się inaczej – stwierdza Gronkiewicz-Waltz.

Dopytywana o konkretny termin otwarcia centralnego odcinka drugiej linii metra dla mieszkańców stolicy, odpowiada, że dziś „trudno wskazać konkretny termin”. – Zależy mi na szybkim uruchomieniu metra, żeby warszawiacy mogli nim pojechać. Pośpiech jednak nie jest tu wskazany, musimy wszystko sprawdzić dla bezpieczeństwa mieszkańców. Codziennie otrzymuję raport o postępach działań – przekonuje.

Prezydent stolicy dodatkowo informuje, że obecnie na stacji Powiśle i wentylatorni trwają prace odbiorowe. Przyznaje także, że niewykluczone są kary za opóźnienia. – Zgodnie z kontraktem, jeśli komisja stwierdzi istotne wady, istnieje możliwość naliczenia kar umownych – dodaje.

Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2015 roku powinno nastąpić rozstrzygnięcie przetargu. Prace być może rozpoczną w roku 2016. Będą mniej uciążliwe - nie będą odbywać się w ścisłym centrum – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz. 

Źródło: pap, telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy