Walka o prawdę trwa: IPN żąda sprostowania od amerykańskiej stacji ws. skandalicznych słów Andrei Mitchell o „polskim reżimie”

Artykuł
Wikimedia Commons/Ava Lowery

Instytut Pamięci Narodowej zapowiedział, że wezwie amerykańską stację telewizyjną MSNBC do sprostowania skandalicznych słów jej reporterki Andrei Mitchell o „polskim i nazistowskim reżimie”. Wiceprezes IPN zapowiedział, że jeśli stacja tego nie zrobi, to Instytut wystąpi z pozwem cywilnym.

Andrea Mitchell z telewizji MSNBC w relacji z Warszawy powiedziała, że podczas powstania w getcie Żydzi „walczyli przeciw polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. 

Mówienie, bądź nawet tylko sugerowanie istnienia reżimu polskiego, który wraz ze zbrodniczą III Rzeszą Niemiecką miał jakoby brać udział w likwidacji getta warszawskiego czy jakiegokolwiek innego getta, jest nie tylko kłamstwem zaprzeczającym powszechnej wiedzy i badaniom najwybitniejszych historyków Holocaustu, ale przede wszystkim jest zniewagą wymierzoną w godność i pamięć o bohaterskich bojownikach oraz wszystkich ofiarach getta warszawskiego” – czytamy w oświadczeniu prezesa IPN.

 „Żądam niezwłocznie usunięcia tego przekazu z przestrzeni publicznej w imię historycznej prawdy i rzetelności dziennikarskiej” – powiedział wiceprezes IPN Mateusz Szpytma, podkreślając, że w sprawie prowadzone są już analizy prawne.

Źródło: ipn.gov.pl/facebook.com/twitter.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy