W Polsce trwają największe od 40 lat ćwiczenia antykryzysowe

Artykuł
mon.gov.pl

W centralnej Polsce w środę 23 kwietnia rozpoczęły się największe od ponad 40 lat ćwiczenia antykryzysowe służb mundurowych z udziałem trzy tysiące osób: około dwóch tysięcy strażników granicznych, policjantów i strażaków oraz tysiąca żołnierzy. Dzisiaj ostatni dzień manewrów.

Manewry mają sprawdzić koordynację służb podległych MSW i wspieranych przez wojsko. W stolicy – jak poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej i samych ćwiczeń Agnieszka Golias – ćwiczenia rozpoczęły się od odkrycia koperty z wąglikiem w korespondencji, która trafiła do ministra spraw wewnętrznych.

Na pograniczu województw mazowieckiego i świętokrzyskiego doszło natomiast do nielegalnego przekroczenia „granicy”, wyznaczonej specjalnie na potrzeby manewrów.

– Obecnie mamy informacje o śmigłowcu, który wleciał na teren Polski, nie wiadomo, co się z nim dzieje. Zgodnie z wstępnym scenariuszem ćwiczeń ma awaryjnie lądować – powiedziała Golias.

Scenariusz ćwiczeń przewiduje w sumie kilkanaście epizodów; ich wspólnym motywem jest udział cudzoziemców. Jest to m.in. nielegalne przekroczenie granicy, konflikt między mieszkańcami ośrodka dla uchodźców a ludźmi z pobliskiej miejscowości, awaryjne lądowanie śmigłowca, wypadek masowy z cudzoziemcami i napływ cudzoziemców chcących ubiegać się w Polsce o status uchodźcy.

Jak przyznała Golias, służby nie znają dokładnego scenariusza; przewidziane są sytuacje, które mają je zaskakiwać – tak jak np. wąglik wykryty w gmachu MSW w Warszawie. – Tam została już przeprowadzona m.in. ewakuacja – dodała Golias.

Jeden z epizodów zakłada incydent z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez uprowadzony samolot pasażerski, czyli procedura typu Renegade.

Jak poinformował zastępca rzecznika prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych mjr Marek Pietrzak, wojsko wydzieliło trzy samoloty, w tym jeden transportowy typu C-295 z 8. Bazy Lotnictwa Transportowego z Krakowa i dwa MiGi-29 z 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego z Malborka. Do ćwiczeń zostanie także wykorzystany wojskowy śmigłowiec W-3 Sokół z 2. Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej z Mińska Mazowieckiego.

O potrzebie przeprowadzenia ćwiczeń mówił w niedawnym wywiadzie minister spraw wewnętrznych, koordynator służb specjalnych, Bartłomiej Sienkiewicz.

– Granice są teraz stabilne, bezpieczne, ale musimy być przygotowani na bardziej dramatyczne warianty. Chcemy przetestować pewną wewnętrzną odporność państwa polskiego na sytuacje ekstremalne – mówił Sienkiewicz.

Ćwiczenia potrwają trzy dni. Zaangażowane są w nie również urzędy wojewódzkie w Kielcach i w Warszawie. Poprzednie ćwiczenie na podobną skalę zostało przeprowadzone w pierwszej połowie lat 70.

Źródło: pap

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy