USA zawieszają współpracę wojskową z Rosją [Na żywo]

mm, mk, apu 04-03-2014, 04:17
Artykuł
Siergiej Ławrow
flickr/Center for American Progress Action Fund/CC BY-ND 2.0

- Jeśli Rosja nie będzie dążyła do deeskalacji i nie wycofa wojsk do baz, USA i jej partnerzy będą zmuszeni do izolowania jej politycznie i gospodarczo - powiedział przebywający z wizytą w Kijowie Sekretarz stanu USA John Kerry. Wyraził jednak nadzieję, że prezydent Władimir Putin cofnie się i uważnie wysłucha, iż Stanom Zjednoczonym nie zależy na poważnej konfrontacji.

23.59

Jest wstępne porozumienie UE w sprawie zamrożenia środków 18 oligarchów Janukowycza

Unia Europejska osiągnęła we wtorek wstępne porozumienie w sprawie zamrożenia środków 18 Ukraińców. Przedstawiciele UE zareagowali na wniosek nowych władz w Kijowie, według których z pieniędzy publicznych zaginęły miliardy.

Decyzja zostanie podjęta w najbliższych dniach. Wcześniej podobne kroki podjęły Austria, Szwajcaria i Liechtenstein.

Władze Austrii do listy osób objętych sankcjami włączyły byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza.

Również Łotwa zapowiedziała już wprowadzenie zakazu podróży i zamrożenie kont Ukraińców, którzy - jak podał rząd w Rydze - mają związek z łamaniem praw człowieka i korupcją. Jest wśród nich Janukowycz.

Łotweskie instytucje finansowe szacują, że na Łotwie Ukraińcy zdeponowali około 100 mln euro.

 


22.39

Ukraińscy marynarze postrzegani są jako bohaterowie.

"Najpierw był Euromajdan, potem Automajdan, następnie Velomajdan i Digitalmajdan. Czas na: AQUAMAJDAN"

aquamajdan

 


22.30

CIĄG DALSZY ROSYJSKICH PROWOKACJI

Jak podaje espreso.tv, tzw. "turyści Putina" - ściągani autokarami na Krym huliganii - zaatakowali budynek Ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa w Sewastopolu i prowokują ukraińskich funkcjonariuszy do odpowiedzenia siłą.

Tymczasem "Ukrainskaja Pravda" informuje, że zlokalizowana w Sewastopolu baza ukraińskiej marynarki wojennej szykuje się na nocne prowokacje ze strony Rosjan.

Jak podawaliśmy wcześniej, do Sewastopola przyjechało 30 autobusów z rosyjskimi "turystami".


20.57

UKRAIŃSKIE MSZ: NIE MAMY INFORMACJI, JAKOBY ROSYJSKIE "MANEWRY" ZOSTAŁY PRZERWANE

Ukraina nie dysponuje informacjami o przerwaniu manewrów wojskowych u swych granic, o czym zapewniła Rosja – oświadczył rzecznik ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis.

- Mimo twierdzenia Putina o zakończeniu tak zwanych manewrów wojskowych (rosyjskich) sił zbrojnych na granicy z Ukrainą, nie ma informacji o wycofaniu wspomnianych wojsk – oznajmił.

Przypomniał o koncentracji wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, a także o przypadkach drastycznego naruszania granic państwowych kraju przez zbrojne grupy przybyłe ze strony Rosji.

W związku z tym MSZ Ukrainy domaga się od strony rosyjskiej niezwłocznego wycofania pododdziałów wojsk rosyjskich spod swoich obiektów wojskowych oraz jednostek ukraińskich sił zbrojnych, marynarki wojennej, straży granicznej i organów MSW Ukrainy, a także powrotu żołnierzy rosyjskich do stałego miejsca rozmieszczenia.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że prezydent Rosji Władimir Putin rozkazał we wtorek wojskom, które uczestniczyły w zarządzonej przez niego w zeszłą środę kontroli gotowości bojowej sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej, by wróciły do miejsc stałej dyslokacji.


20.51

W rozmowie z największą brytyjską stacją radiową BBC, była premier Ukrainy Julia Tymoszenko powiedziała, że "nowy rząd Ukrainy został wybrany zgodnie z prawem i został uznany przez wszystkie państwa demokratycznego świata".

trttr_670

Flikr/PolandMFA/CC BY-ND 2.0

 


20.43

Okręgowy Sąd Administracyjny w Kijowie: Decyzje parlamentu Autonomicznej Republiki Krym bezprawne

Okręgowy Sąd Administracyjny w Kijowie uznał za bezprawne decyzje parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu o wyborze premiera oraz o rozpisaniu referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu.

Z wnioskiem o to zwróciła się do sądu wcześniej tego dnia Prokuratura Generalna Ukrainy.

Przychylenie się sądu do tego wniosku oznacza, że wszystkie decyzje i działania Siergieja Aksjonowa jako szefa Rady Ministrów Krymu i jego poczynania w imieniu tego organu są bezprawne.

27 lutego, po zajęciu gmachów Rady Najwyższej i rządu w Symferopolu przez niezidentyfikowanych ludzi nazywających siebie "przedstawicielami samoobrony rosyjskojęzycznych obywateli Krymu", deputowani krymskiego parlamentu mianowali premierem Aksjonowa, lidera partii Rosyjska Jedność. Ten oświadczył, że uważa odsuniętego od władzy Wiktora Janukowycza za prawowitego prezydenta Ukrainy. W sobotę Aksjonow poinformował, że władze krymskie przejmują całkowitą kontrolę m.in. nad siłami milicyjnymi i strażą graniczną na półwyspie. Powiedział też, że władze nawiązały "współpracę z Flotą Czarnomorską w zakresie ochrony obiektów ważnych dla życia Autonomii".

Na tej samej sesji deputowani zdecydowali, że 25 maja odbędzie się referendum w sprawie rozszerzenia pełnomocnictw autonomii półwyspu. W poniedziałek prezydium krymskiego parlamentu poparło inicjatywę przesunięcia terminu plebiscytu na 30 marca. Przewodniczący parlamentu Autonomicznej Republiki Krymu Wołodymyr Konstantynow oświadczył w niedzielę, że podczas referendum ma być rozpatrywana kwestia zmiany statusu regionu z autonomicznego na państwowy.

 


20.35

Gazeta.ua podaje, że do Sewastopola przyjechało 30 autobusów z rosyjskimi turystami. Ze wstępnych informacji wynika, że karawana skieruje się w stronę bazy ukraińskiej marynarki wojennej.

Mogą to być potencjalni prowokatorzy - CZYTAJ WIĘCEJ

 


20.28

Rosyjskie MSZ oświadczyło, że Moskwa będzie zmuszona odpowiedzieć na możliwe sankcje Waszyngtonu, których ten nie wyklucza z racji działań Rosji na Ukrainie.

- Będziemy zmuszeni odpowiedzieć - zapowiedział rzecznik MSZ Aleksandr Łukaszewicz w oświadczeniu.

- Jak zawsze w podobnych sytuacjach, sprowokowanych nieprzemyślanymi i nieodpowiedzialnymi działaniami Waszyngtonu, podkreślamy - nie jest to nasz wybór - powiedział. Nie podał konkretów w sprawie ewentualnych sankcji odwetowych.

Jak napisano na stronie internetowej rosyjskiego MSZ, jest to odpowiedź na oświadczenia przedstawicieli amerykańskich władz o sankcjach wobec Rosji.

Rosyjskie media piszą, że amerykańscy urzędnicy nie wykluczają sankcji przeciwko rosyjskim bankom, zamrożenia aktywów rosyjskich firm i prywatnych inwestorów, a także ograniczeń wizowych.

"Ilekroć dzieje się coś, co nie mieści się w skostniałych amerykańskich schematach, znajdują się tacy, którzy chętnie chwytają za "pałkę sankcji". To już taki jakiś odruch" - podkreślił przedstawiciel rosyjskiego MSZ.

 


20.07

Ukraińska telewizja Kanał 5. informuje, że "Hetman Sahajdaczny", ukraińska fregata klasy Krywak, wraca na Krym z manewrów, jakie NATO przeprowadziło wraz z Ukrainą na Oceanie Indyjskim.

 


19.50

Relacja specjalnego wysłannika Telewizji Republika Jana Pawlickiego ze stolicy Republiki Autonomicznej Krym, Symferopola:

Rosjanie sprawują de facto kontrolę nad całym półwyspem. Mogą liczyć na przychylność rosyjskiej ludności. Nastroje są jednoznacznie promoskiewskie, a niechęć do władz w Kijowie – powszechna.

W Teodozji Ukraińcy są zdeterminowani bronić do upadłego baz wojskowych. Na miejscu widzimy te same obrazki, co w Sewastopolu i Bałakławie: rosyjscy żołnierze i lokalna samoobrona blokują wjazd do jednostki. Wejść nie wolno, podobno za dużo dezinformacji.

Ukraińskim wojskowym blokowanym przez Rosjan zaczynają puszczać nerwy. W bazie lotniczej Belbek pod Sewastopolem grupa ukraińskich żołnierzy z rozwiniętymi sztandarami, śpiewając hymn, usiłowała sforsować rosyjską blokadę. Padły strzały. Na szczęście tylko ostrzegawcze.

W Symferopolu, przed siedzibą rządu Autonomicznej Republiki Krymu nadal gromadzą się ludzie, ale miasto żyje normalnie. Pilnujący gmachu żołnierze zniknęli. Rosjanie nie muszą tu niczego zdobywać – bo wszystko już zostało opanowane przez samoobronę albo znajduje się pod kontrolą współpracujących z Moskwą lokalnych władz Autonomii.

pawlicki_670_02

 


19.24

Amerykański lotniskowiec USS George H.W. Bush zmierza w stronę Krymu - podał na twitterze oficjalny serwis informacyjny Euromajdanu.

Wcześniej grecka telewizja informowała, że lotniskowiec rzucił kotwicę na wysokości portu w Pireusie.

FILM:

bh57lrbccaavxwr
twitter/@EuromaidanPR

 


19.03

Ukraiński minister spraw zagranicznych Andrij Deszczyca na twitterze:

"Po rozmowie z Johnem Kerrym. Silny i wspaniały przykład solidarności na arenie międzynarodowej"

desszczycja

 


18.57

Turcja opowiada się za integralnością terytorialną i suwerennością Ukrainy

Integralność terytorialna i suwerenność państwa ukraińskiego to podstawowe zasady, którymi kieruje się Turcja, poszukując optymalnego rozwiązania konfliktu na Krymie – powiedział przewodniczący Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji Cemil Cicek.

Podkreślił, że chodzi o rozwiązanie pokojowe.

Cicek, który spotkał się z polskimi dziennikarzami, podkreślił, że Turcja stara się w sprawie konfliktu krymskiego „zachować rozsądek i zimną krew”. Według niego obecnie sytuacja na Ukrainie zbliża się do wojny domowej. Jak zaznaczył, Ankara obserwuje wydarzenia na półwyspie, a swoje decyzje opiera na kilku zasadach.

- Podstawową zasadą jest dla nas integralność Ukrainy; nie zaakceptujemy żadnego rodzaju podziału na Ukrainie – podkreślił Cicek. Kolejne zasady to: suwerenność Ukrainy oraz jedność społeczeństwa ukraińskiego. - W ramach tych zasad szukamy optymalnego rozwiązania obecnego konfliktu, oczywiście pokojowego, a także wspieramy tych, którzy także próbują je znaleźć – powiedział szef tureckiego parlamentu.

Cicek pytany, jakie będą decyzje Turcji w kwestii Krymu, gdyby doszło do eskalacji konfliktu, odparł, że lepiej jest skupić się na rzeczywistych wydarzeniach niż snuć rozważania na temat przyszłych możliwych scenariuszy. Jak zaznaczył, nikt nie powinien „podpuszczać” Turcji w kierunku interwencji zbrojnej na Krymie.

Turcja należy do NATO; w niedzielę Sojusz potępił militarne działania Rosji na Krymie i wezwał do wycofania rosyjskich wojsk do baz.

 


18.45

OBAMA: NIKT NIE DA SIĘ ZWIEŚĆ SŁOWOM PUTINA

Prezydent USA Barack Obama powiedział, że argumenty, którymi posługuje się prezydent Rosji Władimir Putin, uzasadniając swe posunięcia wobec Ukrainy, "nie są w stanie nikogo zwieść". Kreml tłumaczy agresję koniecznością obrony rosyjskiej mniejszości.

Obama nazwał interwencję Rosji na Krymie "pogwałceniem prawa międzynarodowego".

- Wygląda na to, że prezydent Putin ma zespół prawników, który przygotowuje mu jakieś inne interpretacje prawa - dodał prezydent.

Powiedział też dziennikarzom, że deklaracje Putina dotyczące woli ochrony osób narodowości rosyjskiej mieszkających na Ukrainie "nikogo nie przekonują".

Obama dodał, że militarna akcja Rosji na Ukrainie skończy się izolacją Moskwy na arenie międzynarodowej.

 


18.40

UE opłaci rachunki Ukrainy za rosyjski gaz

Komisja Europejska przygotowuje pakiet pomocy dla Ukrainy, obejmujący m.in. opłacenie rachunków za gaz z Rosji - poinformował komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger. Uznał, że nie ma krótkoterminowego zagrożenia dla dostaw gazu z Rosji do UE.

- W tej chwili nie ma powodu do obaw - powiedział Oettinger, odnosząc się do obaw przed wstrzymaniem dostaw gazu do UE przez terytorium Ukrainy. Zauważył, że zima jest łagodna, a rezerwy gazu w UE są duże. Dodał też, że Rosjanie są zaangażowani w mechanizm wczesnego ostrzegania z UE i "nie mieliśmy dotąd żadnych telefonów z Rosji".

- Mamy jednak obawy o bezpieczeństwo dostaw (gazu) na Ukrainę; w Komisji przygotowujemy w tej chwili pakiet pomocy, gaz jest jego częścią, bezpieczeństwo dostaw gazu, plus płacenie rachunków za gaz. Ukraina musi zapłacić rachunek Gazpromowi, to część naszych kalkulacji - oświadczył Oettinger.

Komisja Europejska ogłosi w środę pakiet wsparcia finansowego dla Ukrainy. Pomoc, głównie z budżetu UE, może wynieść 1 mld euro.

Oettinger dodał, że niezapłacone ukraińskie rachunki za gaz mogą sięgać 2 mld dolarów, a ukraiński rząd może znaleźć się w jeszcze większych kłopotach, gdy Rosja zdecyduje się z powrotem podnieść cenę gazu ze 186 dolarów za 1000 m sześc. (uzyskaną jesienią w ramach rosyjskiego pakietu pomocy dla Ukrainy, wynegocjowanego jeszcze przez Wiktora Janukowycza) do 400 dolarów.

 


18.15

Sekretarz generalny NATO: Rosja nadal narusza suwerenność Ukrainy

Mimo apeli społeczności międzynarodowej Rosja nadal narusza suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy, łamiąc swoje zobowiązania międzynarodowe - powiedział sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen po posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej.

Rada Północnoatlantycka spotkała się we wtorek, by już po raz drugi omówić sytuację na Ukrainie.

Ambasadorowie państw NATO, na wniosek Polski, spotykali się w trybie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego.

Jak mówił szef Sojuszu Północnoatlantyckiego, rozwój sytuacji na Ukrainie ma "skutki dla bezpieczeństwa i stabilności w regionie euroatlantyckim".

- Zobowiązujemy się do kontynuowania, w ścisłej koordynacji i konsultacji, bieżącej oceny skutków tego kryzysu dla bezpieczeństwa Sojuszu - podkreślił Rasmussen.

 


18.05

SEKRETARZ STANU USA JOHN KERRY PRZEMAWIA Z KIJOWA

Rosja ryzykuje własną izolację, jeżeli nie położy kresu eskalacji konf

Źródło: Telewizja Republika, pap, polskieradio.pl, interia.pl, twitter, espreso.tv

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy