Prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystym otwarciu ronda im. Zbigniewa Romaszewskiego, opozycjonisty z czasów PRL, wieloletniego senatora i wicemarszałka Senatu. Rondo powstało w Siedlcach.
– Zbigniew Romaszewski w czasach, gdy było to naprawdę niebezpieczne, czynnie walczył o prawa człowieka, o godność i elementarną sprawiedliwość – mówił prezydent Andrzej Duda. – Bardzo dziękuję za ten gest pamięci, jakim jest nadanie temu rondu imienia pana marszałka Zbigniewa Romaszewskiego – dodał.
Prezydent RP podkreślił, że Zbigniew Romaszewski był człowiekiem wolności, sprawiedliwości, godności i wielkiej prawości, który "od swoich zupełnie młodych lat, od lat 60., kiedy było to naprawdę niebezpieczne, czynnie walczył o prawa człowieka, o godność człowieka, o elementarną sprawiedliwość".
Zdaniem prezydenta Zbigniew Romaszewski byłby szczęśliwy, widząc wysiłki i starania, by państwo było sprawiedliwe. – Aby ci, którzy powinni - byli karani, aby ci, którzy powinni - byli ścigani, aby nie było takich, którzy są nietykalni – mówił.
– Byłby zadowolony z państwa, w którym wszyscy mają być traktowani tak samo - jednakowo traktowani przez prokuraturę i przez sądy. To jest jedno z tych najważniejszych oczekiwań, które - wierzę w to głęboko - zostanie wreszcie zrealizowane – podkreślił prezydent.
Zbigniew Romaszewski był legendą opozycji antykomunistycznej, działaczem Komitetu Obrony Robotników i „S”. Wraz z żoną Zofią prowadził Biuro Interwencyjne KSS KOR, niosące ofiarom bezprawia pomoc prawną i materialną. Był więziony od 1982 r. do 1984 r., sądzony w procesach twórców Radia „Solidarność” i KSS KOR.
Był wieloletnim senatorem, sprawującym mandat nieprzerwanie od 1989 do 2011 r. W 2011 r. został wybrany przez Sejm na członka Trybunału Stanu. W tym samym roku prezydent Bronisław Komorowski odznaczył go Orderem Orła Białego. W 2013 r. Zbigniew Romaszewski został honorowym obywatelem Warszawy.
Zmarł w 2014 roku.
Źródło: prezydent.pl, telewizjarepublika.pl