Unia chce ukarać Polskę za ... śmieci!

Artykuł

- Polsce grożą wysokie kary finansowe, które może nałożyć Unia Europejska za złe gospodarowanie odpadami komunalnymi - ostrzega Najwyższa Izba Kontroli. Poziom recyklingu jest zbyt niski, a połowa gmin nierzetelnie prowadzi dokumentację.

Nowy system gospodarowania odpadami gminy miały wdrożyć od 1 lipca 2013 r. Zobowiązywała do tego ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, której celem było usprawnienie i uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami. Wdrażając ustawę gminy stworzyły preferencje dla selektywnego zbierania śmieci, ich unieszkodliwiania i recyklingu. W gospodarce odpadami obowiązuje hierarchia ważności:

  • Zapobieganie powstawaniu odpadów
  • Przygotowanie do ponownego użycia
  • Recykling
  • Inne sposoby odzysku i unieszkodliwiania

Wdrażając postanowienia ustawy gminy musiały oszacować koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami a następnie wybrać metodę obliczania stawek opłat. Koszty obejmują: odbieranie, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów, tworzenie i utrzymanie punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych oraz obsługę administracyjną. Pobierane opłaty powinny pokrywać oszacowane koszty.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w latach 2014 - 2016 wzrosła ilość zarówno odpadów zmieszanych jak i zebranych selektywnie

Masa odpadów zebranych selektywnie i zmieszanych w Polsce w latach 2014 - 2016 Źródło: opracowanie własne NIK na podstawie „Zmiany systemu gospodarki odpadami komunalnymi w Polsce w latach 2012-2016”, GUS, Warszawa 2017.

Kontrolą objęto:

  • 10 gmin miejsko - wiejskich,
  • 6 gmin miejskich,
  • 6 gmin wiejskich

z województw: dolnośląskiego, kujawsko-pomorskiego, lubelskiego, małopolskiego, mazowieckiego i podlaskiego.

Skontrolowano też spółki:  Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania  w Krakowie i Ekosystem we Wrocławiu, którym miasta powierzyły część zadań. Kontrolą objęto okres 2016 - 2017 (grudzień).

Najważniejsze ustalenia kontroli

Wszystkie skontrolowane gminy stworzyły warunki do utrzymania czystości i porządku na ich terenie, zorganizowały odbieranie odpadów komunalnych, w tym odpadów zbieranych selektywnie. NIK pozytywnie oceniła działania informacyjne i edukacyjne. W gminie Piaseczno, na przykład, przeprowadzono różne konkursy dla młodzieży szkolnej. W przedszkolach zorganizowano spektakle ekologiczne pt. „Na ratunek Czystolandii”.  Ustawa o utrzymaniu czystości zobowiązała gminy do osiągania w konkretnych latach m.in. poziomu recyklingu papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła (w 2015 r. - 16%, w 2016 r. - 18%). Tylko jedna z kontrolowanych gmin nie wypełniła tych zobowiązań. NIK zwraca uwagę, że mimo osiągnięcia wymaganych poziomów w 14 z 22 gmin w 2016 r. osiągnięto niższy poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła niż w 2015 r. Biorąc pod uwagę jeszcze fakt, że w 2015 r. minimalnie wzrósł  ten poziom w stosunku do 2014 r. (według resortu środowiska tylko o 0,7 %) zdaniem NIK, istnieje zagrożenie niezrealizowania przez Polskę wyznaczonych przez Unię Europejską celów recyklingowych, które w 2020 r. mają osiągnąć poziom 50 %. Należy zatem uważnie obserwować poziom recyklingu i w razie potrzeby wszcząć niezwłocznie działania, tak by uniknąć wysokich kar pieniężnych. Ministerstwo Środowiska wprowadziło (1 lipca 2017 r.) jednolity dla wszystkich gmin Wspólny System Segregacji Odpadów. Do zakończenia kontroli wszystkie kontrolowane gminy i spółki wdrożyły albo rozpoczęły wdrażanie tych wymagań.

Poziom recyklingu w Polsce w latach 2013 - 2014 w porównaniu z wybranymi krajami UE Źródło: opracowanie własne NIK na podstawie danych Eurostat opracowanych w  2015 r. i 2016 r.

Kontrola wykazała, że żadna z kontrolowanych gmin, na terenie których działały punkty skupu „surowców wtórnych” w statystykach nie uwzględniała odpadów zebranych w tych punktach. Włączenie tych danych do oficjalnych statystyk bez wątpienia poprawiłoby wskaźniki recyklingu. Najlepiej pokazuje to sytuacja w Zielonej Górze. Tam Rada Miasta uchwaliła obowiązek raportowania przez punkty skupu ilości zebranych surowców. Od razu (w 2015 r.) poziom odzysku skoczył o 25%. Dlatego, zdaniem NIK, takie rozwiązanie stanowi dobry przykład i powinno być stosowane przez inne gminy. Sytuację powinien poprawić jeszcze fakt, że po zakończeniu czynności kontrolnych w jednostkach kontrolowanych została uchwalona zmiana ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, polegająca na zobowiązaniu podmiotów zbierających odpady komunalne (papier, metale, tworzywa sztuczne i szkło) do sporządzania sprawozdań rocznych. Jednakże dla realizacji tego obowiązku niezbędne jest wydanie rozporządzenia, określającego wzór takiego sprawozdania. Zgodnie z informacją ministra środowiska podaną w stanowisku do Informacji o wynikach kontroli, obecnie trwają prace nad tym rozporządzeniem.

NIK „przy okazji” prowadzenia kontroli dodatkowo przeprowadziła badanie kwestionariuszowe (pisemną ankietę na odpowiednio dobranej grupie respondentów), w którym wzięło udział 1980 gmin i 26 związków międzygminnych. Wykazała ona, że mniej więcej jedna czwarta z 588 gmin, na terenie których działają punkty skupu (146 gmin) uwzględniła ilość odpadów zebranych przez takie punkty w statystykach recyklingu. Wskazuje to, że rzeczywisty poziom odzyskiwania odpadów jest wyższy od podawanego oficjalnie.

CAŁOŚĆ TUTAJ >>>

Źródło: nik.gov.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy