Rozumiem pana troskę o protestujących i o kwestie bezpieczeństwa, ale moim zdaniem siłą naszego parlamentu jest to, że w tak trudnej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy – protestujący i to, że sesja odbywa się w Warszawie, w Sejmie – w moim przekonaniu nie będzie to miało żadnego wpływu– dowiedział Marek Opioła.

– Czytałem otwarty list, który został skierowany do kilku urzędników, mnie w to włączając. Muszę powiedzieć, że w każdym kraju dzieją się debaty na ten temat. Mamy to również i we Włoszech – to dzieje się regularnie. Jest to głównie sprawa wewnętrznej polityki państwa kraju, ja jestem przekonany, że polski rząd jak i parlament, odnajdą najlepsze rozwiązanie tego problemu. Oczywiście nie mogę powiedzieć nic na temat tego co się tutaj dzieje. Mam nadzieję, jestem z resztą przekonany, tak jak Marek (Opioła – red.) tutaj powiedział, że nasze sesje będą działy się bez zakłóceń, ponieważ leży to w interesie wszystkich, byśmy mogli toczyć otwarte dyskusje na te ważne tematy, jak m.in. bezpieczeństwo – odpowiedział przewodniczącyPaolo Alli. Z pewnością nie takiej odpowiedzi oczekiwała redakcja TVN24.