Tusk: UE ma obowiązek uczestnictwa w dialogu z władzami każdego z państw, gdzie zasady demokracji mogą być łamane

Artykuł
Donald Tusk od grudnia 2014 jest przewodniczącym Rady Europejskiej
FLICKR/PLATFORMARP/CC-BY-ND-2.0

– Wierzę, że wasze słowa przyczynią się do złagodzenia działań partii Kaczyńskiego. Ale jednocześnie nie powinny one mieć negatywnego wpływu na mój kraj i polskich obywateli – mówił były polski premier, obecnie przewodniczącym Rady Europejskiej Donald Tusk.

Tusk spotkał się wczoraj z grupą eurodeputowanych Parlamentu Europejskiego. Spotkanie miało miejsce na dzień przed dzisiejszą debatą na forum Komisji Europejskiej, gdzie przedstawiciele KE rozmawiają na temat sytuacji w naszym kraju w związku z nowelizacją ustawy medialnej oraz sporem o Trybunał Konstytucyjny.

– Mam nadzieję, że wasze słowa i wasze działania pomogą złagodzić zachowanie partii Kaczyńskiego. Jednocześnie w żaden sposób nie powinno to wpłynąć negatywnie na mój kraj oraz polskich obywateli – mówił Tusk w rozmowie z parlamentarzystami.

Jak tłumaczył były premier, "Unia Europejska ma obowiązek uczestnictwa w trudnym, otwartym dialogu z władzami każdego z państw członkowskich, gdzie rządy prawa i zasady demokracji mogą być łamane". Jednocześnie podkreślił,  że "przesadzone opinie mogą przynieść odwrotny skutek".

Poza dzisiejszą debatą w KE, w przyszłym tygodniu, 19 stycznia, zaplanowana jest kolejna dyskusja na temat sytuacji w Polsce – na forum Parlamentu Europejskiego.


Czytaj więcej:

Przedstawiciel MSZ pojedzie do Moskwy, by rozmawiać o katastrofie smoleńskiej

Debata o Polsce w Komisji Europejskiej. Dyskusję rozpocznie Jean-Claude Juncker, zakończy Elżbieta Bieńkowska

Źródło: TVN24, politico.eu, Reuters, wiadomosci.onet.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy