Tusk przyznaje: Trudno odróżnić uchodźców od emigrantów ekonomicznych

Artykuł
Donald Tusk, były premier
WIKIPEDIA/EUROPEAN PEOPLE'S PARTY/CC BY 2.0

– Nie mogę się zgodzić, że większość uchodźców to migranci ekonomiczni. Obecnie trudno ich rozróżnić, ponieważ wszyscy ci ludzie uciekają przed wojną, nędzą i głodem – powiedział podczas debaty w Parlamencie Europejskim w Strasburgu Donald Tusk.

Były polski premier stwierdził, że sytuacja w Europie jest trudna i prawie wszystkich imigrantów trzeba traktować jak potencjalnych uchodźców. – Wojna w Syrii może przerodzić się w konflikt globalny. Nie mam wątpliwości, że to wszystko może spowodować kolejną falę uchodźców.

Dodał, że w związku z sytuacją w Syrii do Europy może przyjechać 3 mln osób, głównie z okolic Aleppo.

Tusk oświadczył, że aby rozwiązać problem migracyjny należy współpracować z Turcją. – Pytanie czy chcemy ją pouczać, czy chcemy, żeby była po naszej stronie? – mówił. – Muszą zaangażować się w to także inne państwa członkowskie – dodał.

Przewodniczący Rady Europejskiej przyznał, że w pojedynkę żadne państwo nie poradzi sobie z uchodźcami. – To wszystko wymaga wspólnego i solidarnego podejścia, a nie wzajemnego oskarżania się – powiedział. Zdaniem Tuska, Europa powinna zaangażować się w ochronę swoich granic zewnętrznych.


CZYTAJ TAKŻE: 

Polska pozbawiona prawa weta w kwestii podziału uchodźców. Tak zdecydował Donald Tusk

 

Źródło: telewizjarepublika.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy