Tusk o projekcie unii energetycznej: Europa musi być dużo bardziej solidarna

Artykuł
Donald Tusk
PLATFORMA OBYWATELSKA RP/FLICKR/CC

Europejska unia energetyczna powinna opierać się m.in. na mechanizmie solidarności gazowej, wspólnych zakupach energii, rehabilitacji węgla oraz radykalnej dywersyfikacji źródeł dostaw energii - powiedział w Tychach premier Donald Tusk.

Premier zapowiedział, że Polska przedstawi w Brukseli projekt europejskiej unii energetycznej. Projekt ten - mówił Tusk - musi dotyczyć sześciu wymiarów. - Do tego będziemy przekonywać naszych partnerów we wszystkich stolicach europejskich - dodał.

Po pierwsze - mówił Tusk - należy zbudować skuteczniejszy mechanizm solidarności gazowej na wypadek przerwania dostaw gazu. Po drugie - trzeba zwiększyć poziom finansowania ze środków europejskich instalacji, które umożliwią solidarność energetyczną.

- Dotyczy to przede wszystkim wschodniej części kontynentu, tej wschodniej flanki UE. Chcielibyśmy, aby do (poziomu) 75 proc. ze środków europejskich móc finansować instalacje, które będą de facto umożliwiały solidarność energetyczną - doprecyzował szef rządu.

Jako kolejny element unii energetycznej Tusk wymienił "wspólne zakupy energii". - Chodzi o to, aby Europa w sposób solidarny kształtowała politykę zakupów - opracowaliśmy kilka pomysłów, które mogą uczynić z Europy możliwie jednorodnego, potężnego zamawiającego, dzięki czemu państwa, które dostarczają energię do Europy nie będą mogły dyktować warunków w taki sposób, w jaki to do tej pory robiły - mówił premier.

Jak ocenił, "zwiększenie siły przetargowej" UE powinno być "kluczowym momentem w relacjach przede wszystkim z Rosją, jako największym dostawcą gazu".

Ponadto - powiedział premier - potrzebna jest rehabilitacja węgla, tak aby Europa uznała węgiel za pełnoprawne źródło energii. Jak mówił, węgiel został "właściwie skreślony" przez niektórych "najbardziej zaangażowanych ekologów, liderów tematu klimatycznego".

- Polska od wielu lat pokazuje, że węgiel może stanowić gwarancję bezpieczeństwa energetycznego. Tak jak w Polsce stanowi taką gwarancję, może być także jedną z gwarancji bezpieczeństwa energetycznego dla całej Europy - przekonywał szef rządu.

Tusk przyznał, że zdaje sobie sprawę iż węgiel jako źródło energii zostanie zrehabilitowany pod warunkiem m.in. obniżenia poziomu emisji CO2, co wymaga inwestycji w nowoczesne technologie. - Na razie chcemy, aby cała Europa uznała, że węgiel jest pełnoprawnym źródłem energii, które może być elementem bezpieczeństwa - zaznaczył. Tusk podziękował Śląskowi za bronienie "polskiego skarbu" jakim jest węgiel.

Piątym filarem unii energetycznej miałby być gaz łupkowy. Tusk podkreślił, że udało się uchronić proces poszukiwania i wydobywania gazu łupkowego od "niepotrzebnych, nadmiernych regulacji". - Będziemy nadal promowali w Europie zainteresowanie gazem łupkowym, aby inne kraje dołączyły do tego klubu poszukiwaczy, a niedługo także tych, którzy będą robili biznes na gazie łupkowym - dodał premier.

Jako szósty, ostatni element unii energetycznej Tusk wymienił "radykalną dywersyfikację źródeł dostaw energii i gazu", w tym możliwość import gazu skroplonego m.in. z USA. - Ale oczywiście nie tylko o Stany Zjednoczone tu chodzi - zastrzegł.

Tusk podkreślił, że kwestie energii stały się "najtwardszym testem na realne bezpieczeństwo obywateli całych państw, całych narodów". Zaznaczył, że "dość oczywisty" kontekst energetyczny ma dzisiejszy konflikt między Ukrainą a Rosją.

- Doświadczenie ostatnich tygodni pokazuje, że Europa musi być dużo bardziej solidarna jeśli chodzi o energetykę. UE powstawała jako wspólnota węgla i stali. Mało kto chyba się spodziewał, że po kilkudziesięciu latach funkcjonowania UE do kwestii węgla i energii wrócimy z taką mocą - dodał Tusk.

Według niego, na europejskiej "niepodległości energetycznej" powinny skorzystać przede wszystkim państwa leżące na wschodzie kontynentu, i to nie tylko w wymiarze energetyki. "Dzięki temu będziemy się czuli dużo bezpieczniejsi - pod każdym względem, co w dzisiejszych czasach jest szczególnie istotne" - podkreślił Tusk.

Premier wziął udział w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę bloku węglowego w Elektrociepłowni Tychy.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy