Trwają poszukiwana czwartego zamachowca z Brukseli

Artykuł
Telewizja Republika

Według ostatnich doniesień medialnych bilans ofiar śmiertelnych wtorkowych zamachów to 32 osoby. Ponad 300 osób zostało rannych, w tym 61 leży na oddziałach intensywnej terapii. Wśród rannych są Polacy.

We wtorek rano, około godziny 7.58, doszło do dwóch eksplozji na lotnisku Zaventem w Brukseli. W tych wybuchach zginęło co najmniej 12 osób. Jak ustaliła potem policja, w akcji prawdopodobnie udział brało trzech zamachowców. Dotychczas potwierdzono tożsamość jednego z nich – Brahima El Bakraoui. Policja podejrzewa, że drugi zamachowiec (który miał nie przeżył zamachu) to Najim Laachraoui. Ta informacja nie została jednak oficjalnie potwierdzona.

Obecnie trwa obława na trzeciego zamachowca, który miał być obecny na lotnisku. Na zdjęciach z monitoringu, trzeci mężczyzna znajduje się po prawej stronie i ma na głowie kapelusz.

wwwwww_670
TWITTER.COM/WOJCIECH SZEWKO

Niezależnie od poszukiwań, służby prowadzą śledztwo w sprawie ataków na stacji metra Maelbeek, do którego doszło tego samego dnia około godziny 9 rano. W tym ataku zginęło co najmniej 20 osób. Jak dotychczas ustalono, ten atak wykonał i zginął przy nim drugi z braci El Bakraoui – Khalid El Bakraoui.

Do ataków przyznało się Państwo Islamskie, które w serwisach społecznościowych grozi kolejnymi atakami.

Jeden z zamachowców był wcześniej zatrzymany

Jak poinformował wczoraj wieczorem prezydent Turcji Recep Erdogan, służby jego kraju już w lipcu 2015 roku aresztowały i deportowały do Holandii jednego z terrorystów samobójców z Brukseli – Brahima El Bakraoui , czyli starszego z braci.

Według informacji przekazanych przez tureckiego prezydenta, El Bakraoui w lipcu 2015 roku pojawił się w mieście Gaziantep przy granicy z Syrią. Po pewnym czasie pojechał do Antalyi na połudTurcja postanowiła jednak deportować zatrzymanego do Europy. Służby wysłały go do Holandii, ale poinformowały również Belgów o niebezpieczeństwie, jakie może stwarzać, ponieważ mężczyzna posiadał paszport tego kraju. Według Erdogana Belgowie jednak zignorowali ostrzeżenia, ponieważ uznali, że mężczyzna nie jest związany z terrorystami.niu kraju, gdzie został aresztowany. Tureckie służby uważały, że mężczyzna ma związki islamistami, chociaż nie miały na to twardych dowodów.

Komentując te informacje minister sprawiedliwości Belgii Koen Geens powiedział dziennikarzom, że El Bakraoui nie był identyfikowany jako terrorysta. – Dla nas był zwykłym kryminalistą na zwolnieniu warunkowym – powiedział.


 CZYTAJ RÓWNIEŻ:

"Nie wiem co zrobić, wszędzie mnie szukają". Znaleziono testament zamachowca i 15 kg ładunków wybuchowych

"Przeciwnikiem jest radykalny islam", "nasze myśli i modlitwy są z rodzinami ofiar" – kandydaci na prezydenta USA o zamachach w Belgii

Zidentyfikowano pierwszą ofiarę zamachów w Brukseli. To 36-letnia Peruwianka

"Radość z błogosławionego ataku na Krzyżowców w Brukseli". Terroryści świętują i rozdają dzieciom cukierki

Źródło: telewizjarepublika.pl, BBC News, TOK FM, TVP Info

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy