Trump rozważa przeniesienie biura prasowego poza Biały Dom. Amerykańska opozycja – jak polska – będzie protestować?

Informację tę przekazał magazyn "Esquire" na swoich stronach internetowych. Źródłem mają być trzy wysoko postawione osoby w otoczeniu Donalda Trumpa.

Jak informuje "Esquire" rozważane nowe lokalizacje dla biura prasowego to sąsiadujące z Białym Domem budynki White House Conference Center oraz Old Executive Office Building.

Rzecznik Donalda Trumpa, Sean Spicer, powiedział wczoraj, że nie zapadła jeszcze żadna konkretna decyzja w tej sprawie, ale dyskusje nadal trwają. 

Jaki jest powód przeniesienia biura prasowego poza Biały Dom?

Zdaniem rzecznika potencjalne przeniesienie biura prasowego ma związek z tym, że konferencje prezydenta elekta USA cieszą się ogromnym powodzeniem, a w Białym Domu jest zaledwie 49 miejsc dla przedstawicieli mediów.

Zdaniem innego informatora gazety, przeniesienie biura prasowego ma mieć związek z tym, że dziennikarze są "wrogo nastawieni" do Donalda Trumpa i chciałby on się ich po prostu "pozbyć" z Białego Domu.

Amerykańska opozycja też będzie protestować?

Zmiany pracy dziennikarzy w polskim Sejmie, chciał do niedawna marszałek Marek Kuchciński, co było pretekstem do wywołania przez opozycję i wpierający ją KOD protestów i blokowania mównicy sejmowej. Ostatecznie marszałek wycofał się z pomysłu i dziennikarze pracują na starych zasadach. 

Źródło: esquire.com, telewizjarepublika.pl